Miroslav Zaťko przez 13 sezonów występował w polskiej lidze. Na początku kwietnia ogłosił zakończenie swojej bogatej kariery. Przywdziewał barwy sześciu klubów na polskich taflach, lecz mistrzostwa nigdy nie udało mu się zdobyć chociaż kilkukrotnie aspiracje ku temu były.
41-letni Miroslav Zaťko ogłosił w swoich mediach społecznościowych zakończenie kariery. Przez ostatnie cztery sezony wstępował na zapleczu słowackiej Extraligi.
Do polskiej ligi trafił w trakcie sezonu 2006/2007 gdzie występował w KH Sanok. Następne cztery sezony spędził w Naprzodzie Janów, lecz w tym ostatnim przeniósł się do oświęcimskiej Unii. Następnie trafił do Jastrzębia-Zdroju by powrócić na jeden sezon do Sanoka.
W sezonie 2015/2016 występował w słowackiej Extralidze najpierw w Dukli Trenczyn a następnie w MsHK Żylinie. Dwa kolejne sezony spędził w GKS-ie Tychy i Orliku Opole by następnie wrócić na Słowację na jeden sezon.
Dwa ostatnie sezony w Polsce spędził w Oświęcimiu w latach 2019-2021.
W sumie w polskiej lidze rozegrał 467 meczów w których zdobył 313 punktów w sezonie zasadniczym. Zdobył 95 bramek i przy 218 asystował. Na ławce kar spędził 697 minut. Do swojego dorobku dołożył 104 spotkania w fazie play-off [15 bramek i 43 asysty]. Na ławce kar spędził 228 minut.
Zaťko nie unikał twardej gry, a jak trzeba było to zrzucał rękawice i mierzył się w pojedynku na pięści.
Często trafiał do ekip mierzącym w złoty medal, jednak ta sztuka mu się nie udała. Srebrne medal zaliczył z JKH GKS Jastrzębie [2013], GKS Tychy [2017] oraz Unią Oświęcim [2020]. Trzy razy również sięgnął po brązowy medal. W 2011 i 2012 roku z Unią Oświęcim oraz 2014 roku z JKH GKS Jastrzębie. Dwa razy również zdobył Puchar Polski w 2012 i 2016 roku.
W 2010 i 2011 roku rozegrał kilka nieoficjalnych meczów towarzyskich w reprezentacji Polski. Jednak nie doczekał się nadania przez prezydenta Polski obywatelstwa. W między czasie zmieniło się prawo na Słowacji, więc defensor musiałby się zrzec swojego ojczystego obywatelstwa. Z tej opcji ostatecznie zrezygnował.
Czytaj także: