Nie wiedzie się w ostatnich meczach hokeistom Tauron Podhala Nowy Targ. Jakby tego było mało - chęć odejścia z drużyny „Szarotek” wyraził bramkarz Kevin Lindskoug, który ma oferty z innych klubów.
Nowotarżanie przegrali ostatnich pięć meczów i zdobyli w nich tylko cztery bramki. Lindskoug był w większości spotkań był podporą swojej drużyny. W sumie rozegrał 10 meczów i bronił w nich ze skutecznością oscylującą w granicach 91,9 procent. Zachował dwa czyste konta i obronił aż 333 strzały.
Szwedzki bramkarz jest rozczarowany poziomem drużyny i wyraził chęć odejścia z klubu. Ma opcję gry w Szwecji, ale rozważyłby też pozostanie w Polsce. Mógłby bowiem zastąpić kontuzjowanego Linusa Lundina w ekipie Re-Plast Unii Oświęcim.
– Wszystko wyjaśni się we wtorek lub w środę. Chcielibyśmy aby został, ale rozumiemy jego postawę – wyjaśnił Zdzisław Zaręba, prezes MMKS Podhale Nowy Targ, będącego większościowym udziałowcem spółki KH Podhale.
Szefostwo klubu nie wyklucza, że pożegna się z kolejnymi zawodnikami, którzy nie spełniają pokładanych w nich nadziei.
Z naszych informacji wynika, że pod lupą znaleźli się napastnik Patrik Frič (12 meczów, 2 bramki i 2 asysty) i obrońca Tomáš Jelínek (8 meczów, bez punktów).
Czytaj także: