Nowe władze, nowy trener i mocno przebudowany skład. Comarch Cracovia rozpoczyna sezon 2025/2026, w którym przyjdzie jej grać bez większej presji. Sztab szkoleniowy i zawodnicy zrobią wszystko, aby mimo wszystko dać radość kibicom.
Minione rozgrywki Pasy rozpoczęły udanie. Podopiecznym Marka Ziętary zabrakło zaledwie jednego punktu, aby zagrać w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Później problemy zdrowotne dotknęły Alexa D’Orio i to sprawiło, że krakowianie powoli tracili kontakt z ligową czołówką. W jego miejsce został ściągnięty Dominik Salama, ale nie dał takiej jakości, jak jego poprzednik na początku sezonu.
Ekipa z Siedleckiego 7 zakończyła fazę zasadniczą na szóstym miejscu i w ćwierćfinale play-off trafiła na broniącą mistrzowskiego tytułu Unię Oświęcim. Rywalizacja zakończyła się już po czterech meczach, ale kibice z niepokojem czekali na informacje dotyczące restrukturyzacji klubu i przeniesienia hokejowej sekcji do nowej spółki. Dzięki temu rozwiązaniu "finanse Pasów miały być bardziej przejrzyste, a klub miał sprawniej i szybciej spełniać wymogi licencyjne". Krakowscy kibice szybko połapali się, że jest to korporacyjna nowomowa, a fundusz CVC - właściciel Comarchu - chce jak najszybciej pozbyć się kamienia w bucie, jakim z pewnością była sekcja hokejowa.
Nowa spółka oficjalnie rozpoczęła działalność 1 kwietnia. Zawodnicy i sztab szkoleniowy otrzymali wypowiedzenia kontraktów, a z funkcji dyrektora operacyjnego zrezygnował Łukasz Sikora. Wiążące decyzje personalne miał już podejmować nowy prezes.
Sęk w tym, że długo nie udawało się znaleźć osoby, która chciałaby pokierować nowym podmiotem. Jednym z nielicznych kandydatów na to stanowisko był Adam Zięba - w przeszłości pełniący funkcję dyrektora hokejowej sekcji Cracovii. Doświadczony działacz - widząc realia - nie podjął się tego zadania.
Przełom nastąpił 12 czerwca. Wtedy sto procent udziałów w hokejowej spółce przejęło stowarzyszenie Business Alliance Cracovia. Funkcję prezesa klubu objęła Agata Michalska, która w latach 2013-2018 zarządzała Podhalem Nowy Targ. Z kolei koordynatorem projektu został Rafał Wysocki, prawnik, przedsiębiorca i działacz sportowy, który w przeszłości był członkiem zarządu MKS Cracovia SSA i wiceprezesem PZHL. Z kolei głównym sponsorem klubu został Comarch, dając klubowi finansowy oddech.
Później przyszedł czas na decyzje. Nowe szefostwo Cracovii funkcję trenera powierzyło Krystianowi Dziubińskiemu, który dopiero co zakończył sportową karierę. W trakcie jej trwania rozegrał na polskich taflach 16 sezonów, zdobył pięć tytułów mistrzowskich i dwukrotnie okazał się najlepszym strzelcem fazy zasadniczej. Jego trenerem mentorem został 43-letni Fin Tero Määttä.
Później przyszedł czas na podpisywanie kontraktów. Finalnie pod Wawelem pozostali doświadczeni Maciej Kruczek, Oskar Jaśkiewicz i Damian Kapica, a także niezwykle waleczni Mateusz Bezwiński, Krystian Mocarski, Fabian Kapica i Karol Sterbenz.
Krakowscy działacze musieli ruszyć też na zakupy. Najgłośniejszym transferem okazało się pozyskanie Henry’ego Karjalaienna, który w sezonie 2024/2025 okazał się najlepiej punktującym graczem Unii Oświęcim. Z tego klubu pod Wawel przenieśli się też dwaj niezwykle ofiarnie grający obrońcy: Patryk Wajda oraz Miłosz Noworyta. Wszyscy jeszcze do niedawna dzielili szatnię z... Krystianem Dziubińskim.
Wielu kibiców zastanawia się, jak w ekipie Pasów poradzą sobie szwedzki defensor Måns Hansson oraz Finowie Olli Valtola i Eetu Mäki. Valtola miał już okazję występować w naszej ekstralidze, broniąc barw Zagłębia Sosnowiec.
W okresie sparingowym podopieczni Krystiana Dziubińskiego nie wygrali żadnego meczu. Kilka dotkliwych porażek ukazało sztabowi elementy, nad którymi składany naprędce zespół musi jeszcze solidnie popracować. Te mecze zweryfikowały też umiejętności i formę prezentowaną przez bramkarza Jørgena Hanneborga, który nie dał zespołowi takiej jakości, na jaką wszyscy liczyli.
Błyskawicznie znaleziono za niego zastępstwo, a do ekipy z Siedleckiego 7 dołączył Santeri Lipiäinen. Czy okaże się on remedium na problemy? Tego dowiemy się po pierwszych kolejkach nowego sezonu.
ZMIANY W KADRZE
Przybyli:
Krystian Dziubiński (T, początek kariery trenerskiej), Tero Määttä (T, Jokerit Helsinki), Santeri Lipiäinen (B, Jokerit Helsinki), Miłosz Noworyta (O, KS Unia Oświęcim), Måns Hansson (O, Rødovre Mighty Bulls), Patryk Wajda (O, KS Unia Oświęcim), Eetu Mäki (N, Hermes), Henry Karjalainen (N, KS Unia Oświęcim), Olli Valtola (N, HDD Jesenice)
Odeszli:
Marek Ziętara (T, MMKS Podhale Nowy Targ), Jacek Szopiński (T, Hockey Club Aire Toulonnaise), Łukasz Hebda (B, koniec kariery), Jakub Wanacki (O, ECB Zagłębie Sosnowiec), Anton Brandhammar (O, Rødovre Mighty Bulls), Jauhienij Kamienieu (O, BS Polonia Bytom), Szymon Bieniek (O, BS Polonia Bytom), Johan Lundgren (N, HC RT Torax Poruba), Sebastian Brynkus (N, ECB Zagłębie Sosnowiec), Dominik Jarosz (N, BS Polonia Bytom), Tim Wahlgren (N, Pionniers de Chamonix), Hannes Johansson (N, Tingsryds AIF), Szymon Marzec (N, Fudeko GAS Gdańsk)
Legenda: B – bramkarz, O – obrońca, N – napastnik, T – trener.
Zobacz aktualny skład --- >>
***
OD NIEGO BĘDZIE WIELE ZALEŻEĆ
Henry Karjalainen: – Fiński skrzydłowy jest postacią dobrze znaną w naszej ekstralidze. To gracz dynamiczny, z dobrym przeglądem pola i potrafiący grać w formacjach specjalnych. Daje sporo jakości w przewagach, a w osłabieniach potrafi wyprowadzić groźną kontrę. Ostatnie rozgrywki były dla niego udane pod względem statystycznym. To właśnie on okazał się najlepiej punktującym graczem Unii Oświęcim. W 51 spotkaniach strzelił 18 goli i zanotował 41 kluczowych zagrań.
NASZYM ZDANIEM
– Sezon 2025/2026 będzie dla Comarch Cracovii tym z gatunku przejściowych. W klubie doszło do sporych zmian i potrzeba czasu, aby wszystko zaczęło dobrze funkcjonować.
Wielu ekspertów zastanawia się, jak w roli trenera będzie sobie radził Krystian Dziubiński, który przez lata hokejowej kariery imponował ambicją, wolą walki i góralskim charakterem. Jesteśmy ciekawi, jaki hokej pod jego batutą będą prezentować Pasy,
Nie da się ukryć, że ekipa z Siedleckiego 7 na ten moment nie ma obecnie składu, który pozwoliłby im powalczyć o przepustkę do gry w Turnieju Finałowym Pucharu Polski czy awansować do półfinału play-off, ale na papierze wygląda dużo lepiej niż STS Sanok. Krakowianie na pewno sprawią kilka niespodzianek w sezonie, a może jeszcze się wzmocnią? Transferów można dokonywać do 15 lutego.
ZESPÓŁ W LICZBACH
Średnia wieku: 25
Średnia wzrostu: 182,08
Średnia waga: 82,36
Liczba wychowanków: 8
Liczba obcokrajowców: 5
BILETY I KARNETY:
Bilety:
normalny: 28 zł
ulgowy: 20 zł
rodzinny: 69 zł
pakiet studencki: 75 zł
Karnety:
normalny: 399 zł
ulgowy: 299 zł
MECZE SPARINGOWE:
19.08.2025 Comarch Cracovia – HK Poprad 1:9
21.08.2025 Comarch Cracovia – HC 19 Humenne 2:4
28.08.2025 HK Dukla Michalovce – Comarch Cracovia 10:5
30.08.2025 Comarch Cracovia – Hydro Fehérvár AV19 1:6
31.08.2025 Comarch Cracovia – Gyergyói HK 1:11
05.09.2025 HC 19 Humenne – Comarch Cracovia 5:2
Dowiedz się więcej i zamów papierową wersję naszego Niezbędnika.
Czytaj także:
