Na tę wiadomość czekało wielu kibiców Re-Plast Unii Oświęcim. Zespół biało-niebieskich poprowadzi... Nik Zupančič, który miał już okazję pracować w grodzie nad Sołą i zdobyć srebrny medal mistrzostw Polski. 53-letni Słoweniec podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
– Gdy tylko pojawiła się opcja ponownego zakontraktowania trenera Nika Zupančiča, nie zastanawialiśmy się zbyt długo. Rozpoczęliśmy negocjacje i bardzo szybko doszliśmy do porozumienia – informuje zarząd Re-Plast Unii.
– Nik zna nasze miasto, klubowe obiekty, możliwości niektórych zawodników i przede wszystkim specyfikę naszej ligi. Styl jego pracy bardzo nam odpowiada, dlatego podpisaliśmy z nim dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia o kolejny rok.
Przypomnijmy, że Zupančič prowadził Re-Plast Unię w 63 ligowych meczach. Jego bilans wyniósł 41 zwycięstw i 22 porażki. Pod jego batutą biało-niebiescy awansowali do finału Pucharu Polski, w którym ulegli JKH GKS-owi Jastrzębie (0:2), a w wyniku przedwczesnego zakończenia sezonu przypadł im srebrny medal mistrzostw Polski.
Urodzony w Lublanie szkoleniowiec z klubem rozstał się się 16 listopada 2020 roku, składając dymisję. Złożyły się na nią problemy rodzinne oraz incydent z sędziami po przegranym meczu z KH Energą Toruń (0:4). Za swoje zachowanie przeprosił na łamach mediów, ale zaznaczył też, że wyczerpał już wszystkie narzędzia do tego, aby pomóc drużynie wyjść z kryzysu.
– Gracze ponoszą odpowiedzialność za to, co robią na lodzie, ale trener powinien być w stanie zmienić pewne rzeczy i naprowadzić je na właściwe tory. Uważam, że drużyna potrzebuje nowej energii, nowego początku, by ruszyć w odpowiednim kierunku – mówił wtedy Nik Zupančič.
53-letni Słoweniec w minionym sezonie był trenerem HDD Acroni Jesenice. Zdobył z tym klubem wicemistrzostwo Ligi Alpejskiej, choć trzeba przyznać, że ten zespół zmagał się z problemami finansowymi.
Wiemy, że Nik Zupančič ma pojawić się w Oświęcimiu 15 lipca. Jednak już teraz pracuje z zarządem nad wzmocnieniami. Lista potencjalnych kandydatów do gry w Unii już jest, obecnie trwa sprawdzanie zawodników pod kątem ich ewentualnej przydatności do zespołu.
Czytaj także: