Re-Plast Unia Oświęcim w swoim ostatnim meczu sparingowym zdołała sięgnąć po zwycięstwo, pokonując ekipę HC Frydek-Mistek 4:1. Jak to ostatnie spotkanie przed Hokejową Ligą Mistrzów ocenił Miłosz Noworyta?
– Dobrze jest zakończyć okres sparingowy zwycięstwem, bo wtedy morale drużyny są bardziej podbudowane, ale nie przekładałbym tego jakoś bardziej do HLM, gdyż tamtejsze drużyny będą na wyższym poziomie – przyznał "Benek".
Dla biało-niebieskich najważniejsza w tym spotkaniu była gra w obronie, gdyż stracili zaledwie jedną bramkę. A to właśnie ten aspekt będzie dla nich bardzo ważny w międzynarodowych rozgrywkach.
– No tak, w lidze mistrzów kluczem do zwycięstw będzie gra w defensywie, więc dobrze, że dzisiaj straciliśmy tylko jedną bramkę. Szkoda, że nie utrzymaliśmy tego czystego konta, ale mam nadzieję, że w przyszłości będzie lepiej – stwierdził najmłodszy w braci Noworytów.
Teraz ekipę z grodu nad Sołą czeka kilka dni treningów, po których zaczną rozgrywki w ramach Hokejowej Ligi Mistrzów. Oświęcimianie najpierw stoczą wyjazdowy bój w czwartek 5 września z Ilves Tampere, a dwa dni później wrócą do siebie na spotkanie z Eisbären Berlin.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO
Czytaj także:
