Odrobny: Nie mam ciśnienia, robię swoje
Doświadczony 35-letni Przemysław Odrobny jest w trakcie najdłuższego okresu przygotowawczego w karierze. Popularny „Wiedźmin” nie ma ciśnienia na wybranie pierwszej lepszej oferty klubowej, lecz robi swoje i pracuje nad swoją formą fizyczną.
„Wiedźmin” przez ostatnie cztery lata występował w barwach Podhala Nowy Targ, z którym sięgnął po brązowy medal. W barwach „Szarotek” rozegrał 162 ligowe mecze, w których bronił ze skutecznością oscylującą w granicach 93 procent i wpuszczał średnio 2,28 bramki na mecz.
– Mam 35 lat i nie będę się porywał na ofertę, która nie jest dla mnie atrakcyjna. Musi być ona interesująca. Nie chce się decydować na pierwszą lepszą ofertę z brzegu, bo jest już sierpień i zespoły trenują na lodzie – podkreślił doświadczony golkiper.
– Na razie nie podjąłem żadnej decyzji, chociaż rozmawiałem z kilkoma klubami. W ostatnim czasie poszerzyłem dosyć mocno kontakty z agencjami menadżerskimi. Oferty pojawiają się, lecz w niektórych przypadkach nie było się nad czym zastanawiać, a w innych porywać z motyką na słońce – wyjaśnił wychowanek Stoczniowca Gdańsk.
Przemysławowi Odrobnemu został jeszcze tydzień okresu przygotowawczego na „sucho”. Później wyjdzie na lód w rodzinnym Gdańsku.
– To chyba najdłuższy okres przygotowawczy w życiu, gdyż będzie trwał on już dziesiąty tydzień. Pierwszy raz mam tak, że moje ręce i nogi ważą równo. Dużo pracowałem nad balansem oraz zwiększyłem wytrzymałość. Teraz podkręcę dynamikę przez ten ostatni tydzień i wyjdę na lód w Gdańsku. Z optymizmem patrzę w przyszłość i przygotowuje się do następnego sezonu, a gdzie będę występował? To zobaczymy wkrótce – zakończył Odrobny.
Komentarze