Odrobny nie traci nadziei. "Gotowy na podjęcie rękawicy"
Blisko rok temu ostatni mecz ligowy mecz rozegrał Przemysław Odrobny. W tym sezonie żaden z klubów Polskiej Hokej Ligi nie skorzystał z usług doświadczonego bramkarza. „Wiedźmin” jednak nie traci nadziei i solidnie przygotowuje się do przyszłego sezonu.
Reprezentant Polski szlifuje formę i jest gotowy na podjęcie rękawicy oraz na kolejne wyzwania.
– Co u mnie?! Dużo pracy na lodzie nad techniką, treningi bramkarskie częściej niż zwykle, cały czas szlifuję aspekty techniczne, wciąż szukając przestrzeni do jeszcze lepszej dyspozycji! Mocna praca także na treningach off-ice. Zajęcia na sucho częstsze i intensywniejsze niż w trakcie sezonu, gdy gram mecze – informuje za pomocą swojego profili na Facebooku 36-letni golkiper
– Forma fizyczna wciąż bardzo dobra, humor i motywacja dopisują. Jestem sporo na lodzie zarówno w Gdańsku, jak i w Warszawie. Wciąż w wysokiej formie, gotowy na podjęcie rękawicy i kolejne wyzwania. Pozdro serdeczne dla wszystkich kibiców – dodaje golkiper, który swój ostatni ligowy mecz rozegrał w ekipie Tauron Podhala Nowy Targ.
Komentarze
Lista komentarzy
Jersan1
Gdyby wprowadzili limity i jednym z bramkarzy w składzie musiałby być Polak to minimalne szansę może by miał a tak to już po ptakach..
Irlandoss
Wywiad sponsorowany?Tonący brzytwy się chwyta.Tylko w ramach podziękowań do Korei,jeśli jeszcze pamiętają.....,ja tak.
Cola
Panie Przemku. Powodzenia!
covid19
Hasek64-wiesz że oceniamy ludzi własną miarą? Jeżeli ta zasada się sprawdza, to wiele wyjaśnia jeżeli chodzi o Ciebie
Mihat
Panowie Woźniak i Matczak: w klubie jest tylko 4 bramkarzy, może weźmiecie Pana Przemka?
JajcoW
A Katowice grają 2 bramkarzami i jest OK.....
kłapek
Co do Przemka to bardzo profesjonalnie podchodzi do swych obowiązków ,ale zawsze trafi się taki gość jak hasek 64 wszędzie był wszyskich i na wszystkim się zna, kiedyś od kogoś dostanie w papę i nie będzie wiedział za co .