Odważne słowa trenera Cracovii. „Przez dwie tercje byliśmy lepszym zespołem”
– Nie przegraliśmy tego meczu. Zabieramy ze sobą punkt i jest on ważną zdobyczą – zaznaczył Rudolf Roháček, szkoleniowiec Comarch Cracovii po porażce poniesionej po dogrywce z GKS-em Tychy (2:3).
Tyszanie po pierwszej odsłonie prowadzili 2:0 i wydawało się, że pewnym krokiem zmierzają do zwycięstwa.
– W pierwszej odsłonie popełniliśmy dwa błędy i przeciwnik bezlitośnie je wykorzystał. Przez następne dwie tercje to my byliśmy lepszym zespołem i wyrównaliśmy stan meczu – wyjaśnił szkoleniowiec „Pasów”.
– Jestem z tego bardzo zadowolony, bo przycisnęliśmy rywala i doprowadziliśmy do dogrywki. Szkoda straconego gola w doliczonym czasie gry. W dogrywce gra się trzech na trzech i zdecydowałem się na wystawienie dwóch obrońców i jednego napastnika – dodał.
Ten manewr wynikał z faktu, iż trener chciał w pierwszej kolejności zabezpieczyć tyły.
– W Tychach są dobrzy napastnicy i musieliśmy przede wszystkim pomyśleć o zabezpieczeniu własnej bramki. Niestety popełniliśmy błąd, po którym Tomáš Sýkora zdobył zwycięskiego gola dla swojej drużyny. Jesteśmy zadowoleni z jednego punktu, ponieważ GKS Tychy jest naprawdę mocnym zespołem. Potrafią bezlitośnie wykorzystać wszystkie błędy i dla nas jest to dobra nauczka na przyszłość. Przez cały mecz musimy być skoncentrowani – zakończył Rudolf Roháček.
Komentarze