Kevin Lindskoug, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, został nowym bramkarzem Re-Plast Unii Oświęcim. 30-letni Szwed podpisał trzymiesięczny kontrakt z opcją przedłużenia do końca sezonu.
Wobec kontuzji Linusa Lundina, która wyłączy go z gry na trzy miesiące, działacze biało-niebieskich zdecydowali się zakontraktować kolejnego golkipera. Tym bardziej, że dniach 18-20 listopada biało-niebiescy będą rywalizować w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego.
– Od dyspozycji bramkarzy wiele zależy, dlatego w tych szczególnych okolicznościach postanowiliśmy wzmocnić się na tej pozycji. Zdecydowaliśmy się pozyskać Kevina Lindskouga, którym interesowaliśmy się już przed startem tego sezonu – informuje zarząd oświęcimskiego klubu.
– Obecnie pracujemy nad tym, aby potwierdzić go do gry.
Przypomnijmy, że tegoroczne rozgrywki Lindskoug rozpoczął w drużynie Tauron Podhala Nowy Targ. Był jednak rozczarowany wynikami osiąganymi przez „Szarotki” i wyraził chęć opuszczenia drużyny.
Lindskoug rozegrał w barwach "Szarotek" 11 meczów, w których zachował dobre statystyki. Bronił ze skutecznością oscylującą w granicach 92,3 procent i wpuszczał średnio 3,10 bramki na mecz. Na jego bramkę rywale oddali aż 377 strzałów. Zachował też dwa czyste konta w meczach z JKH GKS-em Jastrzębie i Zagłębiem Sosnowiec.
30-letni Szwed nie narzekał na brak ofert. Miał propozycję powrotu do ojczyzny, a także gry w Re-Plast Unii Oświęcim.Finalnie zdecydował się na dołączenie do obecnego lidera Polskiej Hokej Ligi.
Dodajmy, że w przeszłości doświadczony golkiper grał też dla GKS-u Katowice (2018/2019). Reprezentował też barwy duńskich, białoruskich i brytyjskich ekstraligowców. W jego CV można znaleźć też 118 meczów w Allsvenskan, czyli na bezpośrednim zapleczu szwedzkiej ekstraligi.
Czytaj także:
