Poznaliśmy oglądalność Superpucharu Polski, który transmitowała stacja TVP Sport. Pojedynek wygrany 3:2 po dogrywce przez Re-Plast Unię Oświęcim z GKS-em Tychy nie przyciągnął wielu kibiców przed odbiorniki.
Wtorkowe spotkanie, w którym Re-Plast Unia Oświęcim pokonała po dogrywce GKS Tychy 3:2, nie przyciągnęło zbyt wielu kibiców. Średnia widownia w TVP Sport wyniosła 22 tysiące, a szczytowym momencie urosła do 44 tysięcy.
Jest to gorszy wynik niż przed rokiem. Wydaje się, że ten mecz nie zbyt prężnie nagłośniony, aby o tym fakcie dowiedzieli się kibice, którzy mniej śledzą ligowe zmagania.

Jak wyglądała oglądalność Superpucharu Polski w poprzednich sezonach na antenie TVP Sport?
2023: Wygrane przez GKS Tychy spotkanie oglądało średnio 36 tysięcy widzów. Natomiast w szczytowym momencie transmisji, który przypadł na końcówkę spotkania widownia urosła do 108 tysięcy widzów.
2022: Mecz o Superpuchar Polski pomiędzy GKS Katowice a Comarch Cracovią (7:1) przed rokiem śledziło średnio 16 tysięcy widzów, a "w piku" tylko 43 tysiące. Powtórkę z tych zmagań obejrzało zaledwie 1500 kibiców, co okazało się najgorszym wynikiem dnia.
2021: Mecz pomiędzy Re-Plast Unią Oświęcim a JKH GKS-em Jastrzębie (1:3) miał średnią widownie w postaci 20 tysięcy widzów, a w "piku" 45 tysięcy.
2020: Konfrontację GKS-u Tychy z JKH GKS-em Jastrzębie (2:3) oglądało średnio 40 tysięcy widzów, a "w piku" nieco ponad 90 tysięcy.
Czytaj także: