OHL: Łyszczarczyk z asystą pewny play-offów (WIDEO)

Alan Łyszczarczyk zaliczył tej nocy asystę w meczu ligi OHL. Jego zespół znów przegrał, ale i tak awansował do play-offów.

Zespół Mississauga Steelheads z Łyszczarczykiem w składzie przegrał na wyjeździe 3:5 z ekipą Erie Otters. Wydawało się, że może być inaczej, gdy polski napastnik w 44. minucie wpisał się do protokołu asystą. Spod bandy zagrał dokładne podanie do ustawionego przed bramką Nicholasa Canade, który trafił do siatki i dał gościom prowadzenie 3:2. Później jednak ekipa Otters odwróciła losy rywalizacji i strzeliła 3 kolejne gole.

Asysta Alana Łyszczarczyka

Gola i asystę dla zwycięzców zaliczył Mathew MacDougall, Brendan Hoffmann trafił na wagę zwycięstwa, a listę strzelców uzupełnili: Chad Yetman, Danial Singer i Hayden Fowler. 43 strzały gości obronił Cole Ceci, młodszy brat obrońcy Ottawa Senators, Cody'ego Ceciego.

Łyszczarczyk strzelał w jego kierunku 5 razy, ale Ceci za każdym razem był we właściwym miejscu. Polski napastnik był na lodzie przy dwóch golach swojej drużyny i dwóch zdobytych przez rywali, ale zaliczył w meczu ujemny bilans -1 w statystyce +/-, bo jedna z tych bramek Steelheads padła podczas gry w przewadze. Łyszczarczyk w 60. meczu w tym sezonie zaliczył 40. asystę i zdobył 75. punkt, bo ma na koncie także 35 goli. W klasyfikacji punktowej OHL zajmuje 25. miejsce.

Dwóch punktów brakuje mu do osiągnięcia granicy 200 w sezonach zasadniczych OHL. Na realizację tego celu zostały mu tylko 4 mecze, bo właśnie tyle dzieli drużynę "Pstrągów" od zakończenia rozgrywek zasadniczych. Podopieczni Jamesa Richmonda wczoraj co prawda ponieśli trzecią porażkę z rzędu, ale i tak awansowali do play-offów. Stało się tak, ponieważ swój mecz przegrała zajmująca 9. miejsce w konferencji wschodniej ekipa Barrie Colts, która tym samym nie ma już szans na wyprzedzenie zespołu Łyszczarczyka w tabeli.

Ewentualny awans Steelheads do play-offów przed sezonem był stawiany pod znakiem zapytania, a tym bardziej działo się tak, gdy przed zamknięciem okresu transferowego klub oddał kilku ważnych zawodników, w tym największą gwiazdę, Owena Tippetta. Odmłodzony zespół, budowany bardziej pod kątem kolejnych rozgrywek, stanął jednak na wysokości zadania i będzie walczył w rozgrywkach postsezonowych. Aktualnie zajmuje z 67 punktami 5. miejsce na Wschodzie. Wiadomo już, że wyżej nie awansuje, a zatem w pierwszej rundzie nie będzie miał przewagi własnej tafli. Musi za to się bronić przed atakami zajmującej szóstą pozycję ekipy Peterborough Petes, która traci do Łyszczarczyka i jego kolegów 2 punkty.

We wtorek w swoim kolejnym meczu Steelheads znów spotkają się z Erie Otters, tym razem u siebie. Jest to zaległe spotkanie przełożone ze stycznia ze względu na fatalne warunki atmosferyczne.

Erie Otters - Mississauga Steelheads 5:3 (2:1, 0:1, 3:1)

1:0 MacDougall - Golden - Mack 01:22

1:1 Isaacson - Barbosa - Prueter 05:01

2:1 Yetman - MacDougall 07:31

2:2 Washkurak - Ham - Harley 24:37 (w przewadze)

2:3 Canade - Łyszczarczyk - Harley 43:20

3:3 Singer - Martin 47:34

4:3 Hoffmann - Mack 53:05

5:3 Fowler - Golden 54:57

Strzały: 28-46.

Minuty kar: 8-4.

Widzów: 4 155.