Ostatnia kolejka drugiej rundy – zapowiedź 18. kolejki PHL
Dziś zakończymy drugą rundę zmagań. Poznamy też ostatni zespół, który wraz z GKS-em Katowice, Re-Plast Unią Oświęcim i Comarch Cracovią wystąpi w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Będzie nim GKS Tychy lub JKH GKS Jastrzębie.
Zapewnić sobie miejsce w Pucharze Polski
Ciężkie wyzwanie stoi przed zawodnikami GKS-u Tychy, którzy na własnej tafli podejmą KH Energę Toruń. Mimo iż torunianie nie są w najlepszej dyspozycji, to potrafią spłatać figla mocniejszym rywalom. Przypomnijmy także, że w pierszym starciu obu ekip trójkolorowi sięgnęli po dwa punkty po rzutach karnych, wygrywając 6:5. Zawodnicy ze Śląska będą musieli wystrzegać się także wykluczeń, gdyż torunianie najlepiej w lidze radzą sobie w przewagach (28,2%).
Tyszanie przegrali ostatnie dwa spotkania, ulegając JKH GKS-owi Jastrzębie (2:4) i Cracovii (3:4, po rzutach karnych). Jeśli dzisiaj uleglą rywalom, a jastrzębianie wygrają z sanoczanami, to pożegnają się z Turniejem Finałowym Pucharu Polski. Z kolei "Stalowe Pierniki" mają na swoim koncie trzy wysokie porażki z rzędu. Zła dyspozycja torunian ma poskutkować zmianami w zespole.
– Zanim nie podejmę takich kroków, to nie będę informował o tym publicznie. Nastąpią one niedługo. Ale najpierw muszą się dowiedzieć o tym poszczególni zawodnicy – powiedział nam Bogdan Rozwadowski, prezes "Stalowych Pierników"
Na cenzurowanym jest bramkarz Ervīns Muštukovs, który w 11 meczach interweniował ze skutecznością oscylująca w granicach 91,8 procent i wpuścił 34 bramki.
Udanie zakończyć rundę
Również o godzinie 17:00 w grodzie nad Sołą odbędzie się spotkanie Re-Plast Unii Oświęcim z Zagłębiem Sosnowiec. Oświęcimianie po trzech porażkach z rzędu wrócili na zwycięską ścieżkę. Roszady w formacjach dokonane przez trenera Nika Zupančiča sprawiły, że zespół pewnie pokonał KH Energę Toruń (7:1) oraz STS Sanok (4:1).
– Rozmawialiśmy o tamtych słabych meczach. Oglądaliśmy materiały wideo z tamtych spotkań, po to, aby w następnych starciach grać lepiej. Spróbowaliśmy zagrać w nowych ustawieniach formacji i w ostatnich dwóch meczach zaczęły one dobrze funkcjonować – zaznaczył Erik Ahopelto, napastnik biało-niebieskich.
Sosnowiczanie mieli na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu, jednak w ostatniej kolejce mierzyli się z GKS-em Katowice, z którym po ciężkim boju przegrali 2:3, stawiając rywalom nie lada wyzwanie.
Wspomniani katowiczanie powalczą o piąte zwycięstwo z rzędu. Na własnej tafli zmierzą się z Tauron Podhalem Nowy Targ, czyli najsłabszą drużyną rozgrywek. Są zatem zdecydowanym faworytem meczu. Górale mają na swoim koncie 7 punktów, a w ostatnich dziewięciu meczach zeszli z lodu jako pokonani. Trenerzy Juraj Skokan - Marcel Skokan mają o czym myśleć.
Na pełną pulę liczą też hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie, którzy dziś zmierzą się z Marmą Ciarko STS-em Sanok. Podopieczni Róberta Kalábera mają matematyczne szansę na grę w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. Stanie się tak wówczas, gdy zostaną spełnione dwa warunki. Po pierwsze jastrzębianie muszą wygrać dziś z sanoczanami i liczyć na porażkę tyszan w starciu z torunianami.
GKS Tychy – KH Energa Toruń godz. 17:00
Poprzednie mecze: 6:5 k.
Transmisja: polskihokej.tv
Re-Plast Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec godz. 17:00
Poprzednie mecze: 6:1.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Katowice – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 17:00
Poprzednie mecze: 5:0.
Transmisja: polskihokej.tv
JKH GKS Jastrzębie – Marma Ciarko STS Sanok godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:1.
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze