Mecz z GKS-em Katowice miał być pożegnalny. Był pierwszą wygraną dla torunian w regulaminowym czasie w tym sezonie. Minutę przed końcem ustanowili wynik 3:2. Dalsze losy Nesty w PLH wciąż są jeszcze niejasne.
Jaroslav Lehocky
- To chyba raczej nie był ostatni mecz. Pytałem prezesa ile procent szans jest na dalszą grę. Odpowiedział, że dziesięć. To skoro jest dziesięć, to może się uda. Tak jak na meczu, trzeba grać do końca, do ostatnich sekund. Jak się przegrywa, ale jest jeszcze nadzieja, to trzeba walczyć
Kamil Kalinowski
Luke Popko
Przemysław Bomastek
Zane Kalemby
Michal Borovansky
Daniel Galant
Mariusz Kuchnicki
Justin Chwedoruk
Nicka Sucharskiego
Justin Chwedoruk
Jared Brown
Bobby Preece
Marek Wróbel
- Czapki z głów przed chłopakami. Nie trzeba było ich specjalnie motywować na dzisiejszy mecz. Od poniedziałku nie trenowali. Byli na lodzie, ale to oczywiście nie były takie treningi, jakie być powinny, bo myśli były gdzieś indziej
Nesta Toruń – GKS Katowice 3:2 (2:1; 0:0; 1:1)
Składy:
Nesta:
GKS:
Strzały:
Czytaj także: