Hokeiści UHT Sabers Oświęcim w pocie czoła przygotowują się do sezonu. “Szable” mają już za sobą dwutygodniowy obóz w Człuchowie, a ich treningi oraz postępy są monitorowane przez specjalistę z wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
Informowaliśmy już, że ekipa z Oświęcimia do nowego sezonu przystąpi pod batutą nowego szkoleniowca, bowiem Lubomira Witoszka zastąpił jego dotychczasowy asystent - Witalij Szlachow.
“Szable” powoli kończą okres ciężkich treningów, który ma ich przygotowywać do gry na dwóch frontach, czyli w Europejskiej Lidze Akademickiej oraz Młodzieżowej Hokej Lidze.
– Pracę przed sezonem 2023/2024 rozpoczęliśmy już w maju. Potem mieliśmy miesiąc przerwy i od początku sierpnia “dokręcamy śrubę” przed nowym sezonem – powiedział Paweł Dworzak, prezes UHT Sabers Oświęcim.
– Byliśmy na dwutygodniowym obozie w Człuchowie i mieliśmy do dyspozycji naprawdę fajną bazę treningową. Mogliśmy swobodnie korzystać z siłowni, sali gimnastycznej, boiska lekkoatletycznego i basenu. Każdego dnia zawodnicy mieli trzy jednostki treningowe i wierzymy, że ten czas przyniesie wymierne efekty – dodał.

Warto zaznaczyć, że do Człuchowa z 25 hokeistami i trenerem Szlachowem udała się też Anna Bieniec, która zajmuje się przygotowaniem motorycznym zawodników, fizjoterapią oraz psychologią sportu. Jest też wykładowcą na AWF-ie w Katowicach, a od dwóch lat pracuje w zespole Re-Plast Unii Oświęcim. Teraz również i szefostwo “Szabli” postanowiło skorzystać z jej wiedzy oraz doświadczenia.
– Byłam pod wrażeniem zaangażowania zawodników. Widziałam, że chłopcy chcą się rozwijać i jest w nich wiele dobrej energii. To niezwykle ważne. Nie opierali się też zajęciom z treningu mentalnego, a z tym w naszym kraju bywa jeszcze różnie – uśmiechnęła się Anna Bieniec.
– Pracowaliśmy głównie nad wydolnością. Skupiliśmy się też nad kształtowaniem mocy kończyn dolnych poprzez ćwiczenia plyometryczne. Staraliśmy się odpowiednio dobierać obciążenia, by uniknąć urazów. Istotne jest również to, że od początku sierpnia organizmy zawodników UHT Sabers są monitorowane – dodała.
Dba o to Marcin Smolarek, doktorant z wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Tamtejsza uczelnia w ramach projektu udostępnia sprzęt do monitoringu wydolności wysiłku. Dzięki tym działaniom sztab szkoleniowy UHT Sabers Oświęcim otrzyma szczegółowe informacje na temat przygotowania fizycznego poszczególnych zawodników oraz postępów, jakie notują.
"Szable” ostatnie dwa sezony Europejskiej Ligi Akademickiej zakończyły na trzecim miejscu. W tym postarają się zaprezentować z jeszcze lepszej strony.



Czytaj także: