Środkowy reprezentacji Polski Grzegorz Pasiut wystąpi w finale play-off białoruskiej ekstraligi. Jego Nioman Grodno, który sezon zasadniczy zakończył na drugim miejscu, zmierzy się z pierwszą Junosti Mińsk.
– To będą bardzo ciężkie i wyrównane mecze – nie ukrywa 30-letni napastnik.
– Wszyscy liczymy, że uda nam się sięgnąć po mistrzostwo. Choć bilans spotkań przemawia za rywalami, to trzeba zaznaczyć, że wygraliśmy z nimi w Pucharze. Cieszymy się, że zaczynamy tę rywalizację w Mińsku. To może być naszym atutem, bo tam prezentujemy się znacznie lepiej niż na własnym lodzie – dodaje.
Ekipa z Grodna w fazie play-off jest niepokonana. W ćwierćfinale pokonała 4:0 HK Lida, a w półfinale w tych samych rozmiarach odprawiła HK Homel, prowadzony przez znanego polskim kibicom Andrieja Sidorenkę.
Junosti Mińsk najpierw ograła do zera Białoruś U20, a następnie okazała się lepsza od Szachciora Soligorsk, pokonując go 4:1.
Pierwsze spotkania finału odbędą się w Mińsku w najbliższą sobotę i niedzielę.
Czytaj także:
