Paweł Zygmunt znów punktował. Porażka z drużyną Jágra [WIDEO]

Paweł Zygmunt kontynuuje swoje dobre w ofensywie występy w czeskiej ekstraklasie. Polak dziś punktował przy każdym golu swojej drużyny w rywalizacji z drużyną Jaromíra Jágra, ale ze zwycięstwa on i jego koledzy nie mogli się cieszyć.

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia drużyna Polaka HC Litvínov podejmowała zamykającą tabelę ekipę Rytíři Kladno z legendarnym Jágrem w składzie. Gospodarze dwukrotnie prowadzili, ale to goście zwyciężyli 3:2.

Polski napastnik po raz pierwszy punktował w 13. minucie, kiedy efekt dała jego ciężka praca we własnej tercji obronnej. Zygmunt zaatakował przy boksie swojej drużyny łotewskiego obrońcę rywali Kristapsa Sotnieksa, wygrał z nim pojedynek fizyczny, zagrał do Ondřeja Jurčíka, a ten wyprowadził akcję i obsłużył podaniem Matěja Chalupę, który celnym strzałem otworzył wynik.

Co ciekawe, reprezentant Polski w tej sytuacji nie zdobył punktu do statystyki +/-, mimo że asystował przy golu. Zaraz po swoim ataku na Sotnieksa jednak wskoczył do boksu i w momencie zdobycia gola go na lodzie nie było. 

Pierwsza asysta Pawła Zygmunta:

Swoją drugą asystę dołożył w 24. minucie przy golu na 2:1. Tym razem to on wyprowadził akcję i z prawej strony w tercji ataku podał do Jindřicha Abdula. Ten za pierwszym razem został zatrzymany przez bramkarza, ale jego dobitka była skuteczna.

Druga asysta Pawła Zygmunta:

"Rycerze" z Kladna jeszcze w drugiej tercji jednak wyrównali, a w trzeciej zdobyli zwycięskiego gola. Jágr nie punktował, za to mecz rozstrzygnął inny wielki weteran rodem z Kladna, Tomáš Plekanec. Mający na swoim koncie 1 095 występów w NHL 40-letni napastnik zdobył bramkę decydującą w 51. minucie. Wcześniej dla gości Miroslav Indrák sam raz trafił, a raz asystował przy golu Martina Procházki.

Zygmunt wystąpił dziś w czwartym ataku drużyny gospodarzy. Przebywał na lodzie przez 10 minut i 49 sekund. Oddał 1 strzał na bramkę i raz atakował rywala ciałem. Polak w 28 meczach obecnego sezonu Tipsport extraligi zdobył 10 punktów za 6 goli i 4 asysty. Szczególnie w ostatnim czasie intensywnie punktuje. W ostatnich 5 meczach strzelił 4 bramki i zanotował 3 asysty, a od początku grudnia zdobył 8 punktów w 7 spotkaniach. Wcześniej miał tylko 2 "oczka" w 21 występach. I to oba zdobyte w jednym meczu.

Drużyna z Litvínova zajmuje w tabeli 11. miejsce wśród 14 zespołów z dorobkiem 39 punktów. W środę w kolejnym meczu zmierzy się na wyjeździe z HC Karlowe Wary.

HC Litvínov - Rytíři Kladno 2:3 (1:1, 1:1, 0:1)

1:0 Chalupa - Jurčík - Zygmunt 12:53
1:1 Indrák - Dotchin 14:19
2:1 Abdul - Zygmunt 23:06
2:2 Procházka - Indrák 36:48
2:3 Plekanec - Sotnieks - Kubík 50:09

Strzały: 27-26.
Minuty kar: 4-8.
Widzów: 5 944.

Wygrał dziś za to zespół Oceláři Trzyniec, w którego barwach wystąpił Aron Chmielewski. Mistrzowie Czech pokonali u siebie Kometę Brno 7:2. Polak zagrał w trzecim ataku i spędził na tafli 14 minut oraz 52 sekundy, ale nie punktował. Oddał 3 strzały na bramkę i 2 niecelne. Zaliczył +1 w statystyce +/- i 1 atak ciałem. W 29 meczach ligowych w tym sezonie strzelił 5 goli i zanotował 5 asyst.

Ekipa Oceláři po tej wygranej awansowała na 3. miejsce w tabeli z dorobkiem 54 punktów. W środę w następnej kolejce to ona zmierzy się z drużyną Rytíři Kladno.