Ze zmiennym szczęściem rywalizowali w poprzedni weekend hokeiści Swindon Wildcats. Drużyna Tomasza Malasińskiego dopisała do swojego konta dwa oczka.
W sobotę "Żbiki" pokonały Sheffield Steeldogs 7:4, a spory udział w tym zwycięstwie miał właśnie "Malaś". Wychowanek nowotarskiego Podhala w 11. minucie otworzył wynik spotkania po genialnej akcji. Odważnie wjechał między dwóch defensorów rywali i w ekwilibrystyczny sposób zaskoczył Dalibora Sedlářa (film poniżej od 0:41). Drugiego gola dołożył pod koniec pierwszej tercji, wykorzystując brak komunikacji między defensorami a bramkarzem rywali.
W niedzielę podopieczni Ryana Aldridge'a nie sprostali liderowi rozgrywek. Telford Tigers wygrał 5:0, będąc ekipą lepszą w każdym elemencie hokejowego rzemiosła.
Polski skrzydłowy rozegrał do tej pory 33 spotkania, w których strzelił 26 bramek i zaliczył 14 asyst. Warto jednak zaznaczyć, że wychowanek nowotarskiego jest obecnie trzecim snajperem ligi EPIHL. Więcej bramek zdobyli od niego tylko Kanadyjczyk (z brytyjskim paszportem) Jason Silverthorn, który w 33 spotkaniach aż 32-krotnie pokonał golkiperów rywali oraz znany z polskich lodowisk František Bakrlík. Atletycznie zbudowany Czech zdobył jak na razie 29 goli.
Wildcats plasują się na piątym miejscu w tabeli w tabeli. Do zajmującego czwartą lokatę Peterborough Phantoms tracą trzy punkty.
Czytaj także:
