To będzie emocjonująca niedziela. W Polskiej Hokej Lidze czekają nas zacięte spotkania, a dwa z nich obarczone będą sporym ciężarem gatunkowym.
W Tychach dojdzie do pierwszej w tym sezonie odsłony "Świętej Wojny". Trójkolorowi w piątek przegrali na własnym lodzie z GKS-em Katowice 0:1 i będą chcieli szybko wrócić na właściwe tory.
– To było bardzo wyrównane spotkanie. Zdecydowała przewaga, jeden błąd i jeden gol – wyjaśnił Bartłomiej Pociecha, jeden z najbardziej doświadczonych obrońców GKS-u. Zaznaczył też, że jego zespół zrobi wszystko, by w starciu z oświęcimianami sięgnąć po pełną pulę.
– Zawsze u siebie gramy o trzy punkty. Dla nas liczy się tylko zwycięstwo – zaznaczył Pociecha.
Warto wspomnieć, że biało-niebiescy są na razie liderem Polskiej Hokej Ligi. Dotychczas wygrali dwa spotkania, pokonując na własnym lodzie najpierw Tauron Podhale Nowy Targ (5:1), a potem JKH GKS Jastrzębie (3:0).
Dzisiejszy mecz będzie sentymentalny dla Krzysztofa Majkowskiego, który od tego sezonu pracuje w sztabie szkoleniowym Unii, pełniąc rolę asystenta Nika Zupančiča. Swoje pierwsze zawodnicze i trenerskie kroki stawiał w Tychach. Przed kibicami swojego byłego klubu z pewnością będą chcieli pokazać się też Alexander Szczechura i Michael Cichy, z których lekką ręką zrezygnowano.
– Jak musimy zagrać z tyszanami? Konsekwentnie i cierpliwie. Grają na własnym lodzie, więc na początku na pewno się na nas rzucą. Tyszanie mają bardzo mocny skład i nie jesteśmy faworytem tego spotkania, ale zrobimy wszystko, by zaprezentować się z jak najlepszej strony – przyznał Krystian Dziubiński, kapitan biało-niebieskich.
Po międzynarodowych wojażach
Równie ciekawie powinno być w Krakowie, gdzie miejscowa Comarch Cracovia podejmie GKS Katowice. Oba zespoły w tym sezonie reprezentują nasz kraj w Hokejowej Lidze Mistrzów. Tam z lepszej strony pokazali się katowiczanie, którzy dzięki wygranej z ZSC Lions Zurych (2:1 d.) plasują się na trzecim miejscu.
"Pasom" także udało się wygrać jedno starcie z Villach SV (4:2), lecz w dwumeczu lepszy bilans ma ekipa z Austrii (8:6).
Obie drużyny w miniony piątek wygrały swoje starcia. Mistrzowie Polski pokonali na wyjeździe GKS Tychy 1:0, natomiast ekipa z pod Wawelu pokonała Tauron Podhale Nowy Targ 3:2.
– Był to ciężki mecz, nie zagraliśmy najlepszego hokeja, ale najważniejsze są trzy punkty – tak podsumował to spotkanie Radosław Sawicki.
Jak będzie dzisiaj? Wydaje się, że sporo zależeć będzie od tego, jak oba zespoły zaprezentują się w defensywie. Katowiczanie pokazali, że w tym elemencie są bardzo mocni. W świetnej formie od początku sezonu jest też John Murray.
Na kolejne punkty liczą hokeiści KH Energi Toruń, którzy dziś podejmą Tauron Podhale Nowy Targ i będą chciały pokazać, że hasło "Twierdza Tor-Tor" nie jest tylko pustym frazesem. "Szarotki", choć zbudowały swój skład naprędce, są groźnym przeciwnikiem.
Swoje pierwsze spotkanie przed własną publicznością rozegrają hokeiści Marmy Ciarko STS-u Sanok. Ich rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec, do którego przed sezonem dołączył dobrze znany w grodzie Grzegorza Patrik Spěšný.
GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 17:00
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 17:00
Transmisja: polskihokej.tv
Marma Ciarko STS Sanok – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – GKS Katowice godz. 18:30
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: