Hokej.net Logo

Pierwsze rozstanie w GieKSie? Dołożył sporą cegiełkę do mistrzowskiego tytułu

fot: Klaudia Baron
fot: Klaudia Baron

Szefostwo GKS-u Katowice nie jest do końca usatysfakcjonowane postawą zespołu na początku sezonu. Wiemy, że na cenzurowanym znalazł się jeden z zagranicznych napastników i nie można wykluczyć, że wkrótce pożegna się z ekipą GieKSy.

Wicemistrzowie Polski w 6 meczach zgromadzili 10 punktów i ten dorobek daje im na razie czwartą lokatę. Do prowadzącej Unii Oświęcim tracą pięć "oczek". 

Docierają do nas informacje, że sztab szkoleniowy nie jest zadowolony z postawy niektórych zawodników. Obecnie najmocniej zawodzi Brandon Magee, który w pięciu rozegranych spotkaniach zaliczył tylko jedną asystę. To wynik grubo poniżej jego potencjału.

31-letni Kanadyjczyk, mający w swoim CV mecze w KHL, ECHL, EIHL i czeskiej ekstralidze, w sezonie 2022/2023 był ważną postacią katowickiego klubu. Zastąpił Patryka Wronkę w ataku z Bartoszem Fraszką i Grzegorzem Pasiut, a w fazie play-off trener Jacek Płachta ustawiał go w formacjach z innymi obcokrajowcami. Tamte rozgrywki zakończył z dorobkiem 57 meczów, 22 bramek i 36 kluczowych zagrań.

Po tym udanym sezonie Magee zdecydował się przenieść do duńskiej Metal Ligaen, gdzie zaprezentował się z dobrej strony. Przed zakończeniem 2024 roku ponownie dołączył do GieKSy, z którą sięgnął po srebrny medal. 

Z napływających do nas informacji wynika, że Brandon Magee w najbliższym czasie może opuścić ekipę wicemistrzów Polski. Sztab szkoleniowy wyznaje zasadę, że od obcokrajowców należy wymagać znacznie więcej niż od polskich graczy.
 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe