Hokej.net Logo

Płachta zapewnił kibiców po finale. "Chcemy z tego wyjść mocniejsi na przyszły sezon"

Jacek Płachta (fot. Tomasz Gonsior)
Jacek Płachta (fot. Tomasz Gonsior)

Ostatnie sukcesu GKS-u Katowice mają twarz Jacka Płachty. 55-letni szkoleniowiec już czwarty rok z rzędu doprowadził GieKSe do finału fazy play-off. Choć tytuł mistrzowski padł łupem GKS-u Tychy, trener katowiczan nie krył słów uznania dla całego środowiska skupionego wokół hokeja w Katowicach. – Musi być dumni z tego co mamy. Jeszcze raz chciałbym podziękować kibicom, całej drużynie, ekipie – przyznał trener wicemistrzów Polski.

Niesamowitą wolą walki w finałowej rywalizacji wykazali się hokeiści GKS-u Katowice. Podopieczni Jacka Płachty zdołali odwrócić losy finałowej rywalizacji i ze stanu 1:3 dla rywali, doprowadzić do siódmego spotkania. W tym meczu lepsi okazali się jednak zawodnicy GKS-u Tychy i to oni ostatecznie sięgnęli po tytuł mistrzowski. Jak ten zwrot w finałowej batalii ocenił trener GieKSy?

– Powrót z 1:3 nie ma teraz najmniejszego znaczenia. Walczyliśmy w tej serii jak równy z równym. Na pewno jest w nas niedosyt, jak to zawsze po porażce, gdy się przegrywa siódmy mecz. Jest więc zatem niedosyt, jednak taki jest niekiedy sport. Walczyliśmy, podziękowania dla całej drużyny, dla wszystkich. Dla kibiców, którzy nas wspierali fantastycznie. Niestety, zeszliśmy z lodu jako przegrani. Chcemy wyciągnąć z tego pozytywne rzeczy i jeszcze mocniejsi wyjść z tej porażki na przyszły rok – zapewnił 55-latek.

Dla GKS-u Katowice rozgrywki sezonu 2024/2025 przyniosły wiele wyzwań. Przez cały sezon zasadniczy wicemistrzowie Polski toczyli bój o wywalczenie jak najwyższej lokaty w tabeli. Ponadto katowiczanie kolejny rok z rzędu reprezentowali polski hokej na europejskich salonach, biorąc udział w rozgrywkach Pucharu Kontynentalnego. To właśnie trofeum za zajęcie trzeciej lokaty w tych rozgrywkach stanie w klubowej gablocie obok pucharu za wicemistrzostwo Polski 2025. Czy trener ekipy ze stolicy województwa śląskiego pokusił się o ocenę świeżo zakończonego sezonu?

– Nie był to łatwy sezon dla nas. Walczyliśmy o dobrą pozycję w tabeli. Podczas turnieju w Aalborgu, staraliśmy się jak najlepiej wypaść na arenie międzynarodowej. Ciężko na gorąco ocenić cały sezon. Myślę, że zawodnicy dali z siebie wszystko, byliśmy blisko ale niestety musimy podjąć głowy i myśleć o kolejnym sezonie. Wiemy, że jest ciężko na gorąco, po przegranym finale. Jednak gdyby ktoś nam powiedział przed sezonem, że będziemy grać w siódmym meczu w finale, to wzięlibyśmy to w ciemno. Jednak będąc na drugim miejscu, jesteś na pierwszym przegranym. Musi być dumni z tego co mamy. Jeszcze raz chciałbym podziękować kibicom, całej drużynie, ekipie. Widzimy się w przyszłym sezonie – zakończył swoją wypowiedź trener Jacek Płachta

 

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 6

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Ur. Dla klubu
    2025-04-11 19:19:53

    Brawo

  • kesenda.
    2025-04-11 23:06:28

    Z największym budżetem w lidze i drugi raz srebro to słabe. Piszą, że brak Fraszki wpłynął na przegrana, hmy.... nie skomentuje.
    Ale może Panie Jacku, nie trać Pan czasu u fryzjera na farbę, na włosy tylko działać, pracować, budować

    • defcom
      2025-04-12 07:16:43

      Największy budżet to miała twoja matka jak upychała cię w oknie życja.

  • SK 1964
    2025-04-11 23:51:14

    Pan trener mówił coś o Bartku?? Największy budżet???? Chyba nie wiesz o czym piszesz .. Monto i Szwedzi wybrali Oświęcim i Tychy z jakiego powodu???? Niestety ale budżet w Katowicach się nie zmienia a inni idą do przodu, będzie coraz ciężej... Same opłaty za lód są gigantyczne, nie pisz bzdur.

  • lindros77
    2025-04-12 13:02:49

    i dalej ten klub z g.wna i dykty będzie żerował na pieniądzach podatników!!!!!!!!

  • amicus81
    2025-04-13 12:08:46

    Z gowna to cie rodzice ulepili.cwoku

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe