Już po raz drugi dogrywka rozstrzygnęła o wyniku meczu w play-offowej serii Washington Capitals z Toronto Maple Leafs. Tym razem, po prawie 4,5 godz. walki górą były "Klonowe Liście", a ich bohaterem został zawodnik, który dopiero tydzień temu strzelił swojego pierwszego gola w NHL.
Cały czas w tej serii musimy trochę gonić
Ciągle mamy "pod górę", więc to jest dla nas sprawdzian. Ale teraz lecimy do Toronto i zobaczymy czy będziemy w stanie im zrobić to, co oni nam tutaj
Myślę, że nasz zespół zagrał bardzo dobrze. Zasłużyliśmy na to zwycięstwo i bardzo się cieszę z końcowego wyniku
Na pewno staram się dać drużynie dużo energii. Strzeliłem dwa ważne gole, więc muszę być zadowolony
Washington Capitals - Toronto Maple Leafs 3:4 (0:1, 2:2, 1:0, 0:0, 0:1)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Ottawa Senators - Boston Bruins 4:3 (0:0, 1:3, 2:0, 1:0)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Chicago Blackhawks - Nashville Predators 0:5 (0:1, 0:2, 0:2)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Anaheim Ducks - Calgary Flames 3:2 (2:1, 0:1, 1:0)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Szczęśliwy zwycięski gol Ryana Getzlafa
Czytaj także: