Play-offy w Czechach będą odwołane? W Niemczech i Austrii koniec sezonu!
Za naszą południową granicą także zapadła decyzja o zakazie organizacji imprez masowych ze względu na koronawirusa. W Czechach istnieje zagrożenie całkowitym odwołaniem play-offów. Taką decyzję dziś jako pierwsze ogłosiły władze DEL i EBEL, które postanowiły zakończyć sezon.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Czech podjęła decyzję o zakazie organizacji od dziś, od godziny 18 wszelkich wydarzeń, w których może uczestniczyć więcej niż 100 osób. W związku z tym na zwołanej dziś specjalnej konferencji prasowej władze tamtejszej Tipsport extraligi poinformowały, że play-offy zostaną rozegrane przy pustych trybunach. Tak samo będzie na drugim poziomie rozgrywkowym, czyli w Chance Lidze oraz o jeden szczebel niżej, w 2. Lidze. - Od poszczególnych klubów zależy czy będą wpuszczały do 100 kibiców czy w ogóle - powiedział dyrektor Tipsport extraligi Josef Řezníček.
Ale już po tej konferencji okazało się, że nie jest do końca jasne czy chodzi o 100 osób na widowni czy 100 osób łącznie, wliczając w to także zawodników i sztaby drużyn. Jeśli aktualna będzie ta druga wersja, to play-offy mogą zostać na razie zawieszone, a w razie przedłużania się sytuacji nawet odwołane. - 20 zawodników w każdej drużynie, trenerzy, masażyści i cały sztab dookoła zespołu, sędziowie na lodzie, stolikowi, statystycy, rolbiści, ratownicy medyczni, służby organizatora, ekipa telewizyjna... bez wątpienia dojdziemy do 100 osób - mówi Řezníček. Czeski działacz dodał, że jedyną grupą, którą można wyeliminować z liczenia są ochroniarze, bo bez kibiców na trybunach ochrona nie będzie potrzebna.
W Czechach aktualnie jest 41 potwierdzonych przypadków koronawirusa. Decyzja o odwołaniu imprez masowych wprowadziła spory chaos do tamtejszego hokeja, bo okazało się, że we władzach państwowych nie ustalono, jak liczyć wspomniane 100 osób. Do samego końca pod znakiem zapytania stało to czy odbędą się dzisiejsze mecze barażowe do play-offów w Ołomuńcu i Hradcu Královém. Zdecydowano się je rozegrać, ale już bez kibiców. Jutro dojdzie do spotkania przedstawicieli klubów, na którym zostanie podjęta decyzja, co z samymi play-offami.
- Uważam, że ekipa techniczna organizatora, pracownicy realizujący transmisję telewizyjną i akredytowani dziennikarze nie wliczają się do tych 100 osób. To są ludzie, którzy podczas meczu są w pracy - powiedział prezes Czeskiego Związku Hokeja na Lodzie Tomáš Král. - Oczywiście podporządkujemy się decyzji o zakazie imprez masowych, a tu chodzi o imprezy z widownią powyżej 100 osób. Zresztą taka interpretacja tej decyzji byłaby zgodna z tym, co powiedział premier Andrej Babiš, że mecze mogą się odbywać, a ludzie mogą je śledzić w domach na ekranach telewizorów.
Dopiero po spotkaniu z przedstawicielami klubów ogłoszone zostaną dalsze decyzje. Czy jest możliwe odwołanie play-offów? - To jest skrajna możliwość i musiałaby się na to zgodzić większość klubów - mówi Řezníček. - Jutro spotkamy się z działaczami klubów obu najwyższych lig, a w czwartek jest posiedzenie Komitetu Wykonawczego Tipsport extraligi.
Dziś miały się odbyć kolejne mecze ćwierćfinałów austriackiej EBEL, ale zostały odwołane po decyzji o zakazie organizacji imprez masowych. Liga po kilku godzinach oficjalnie poinformowała o zakończeniu rozgrywek. Podobną decyzję podjęli działacze niemieckiej DEL. Za naszą zachodnią granicą także został wprowadzony zakaz organizacji imprez dla więcej niż tysiąca widzów.
- 10 marca 2020 roku jest smutnym dniem dla klubów, zawodników, działaczy i przede wszystkim wielu kibiców naszej EBEL. Przez miesiące wszyscy pracowali ciężko dla najważniejszej części sezonu, której teraz nie możemy doświadczać. Ale przechodzimy teraz przez wyjątkową sytuację, która wywiera wpływ na wiele aspektów naszego życia. Mimo że podjęcie takiej decyzji sprawia nam ból, to uważamy to za naszą powinność, by podjąć działanie, które pomoże nam wszystkim wrócić do normalności tak szybko, jak to możliwe. Decyzja o odwołaniu rozgrywek została podjęta wspólnie przez zarząd ligi i przedstawicieli klubów. Kontynuacja mistrzostw przed pustymi trybunami nie była dla nas właściwą opcją, ponieważ nasz sport żyje emocjami i wspaniałą atmosferą na trybunach. Chcemy podziękować wszystkim kibicom, partnerom, działaczom i klubom za ich lojalność i niesamowite wsparcie oraz zachowanie jedności w tych trudnych chwilach - napisał w specjalnym oświadczeniu dyrektor EBEL Christian Feichtinger.
Tym samym EBEL w tym sezonie nie wyłoni mistrza. W przyszłych rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów będą ją reprezentowały najlepsze w rundzie zasadniczej i mistrzowskiej zespoły: Red Bull Salzburg, HC Bolzano i Vienna Capitals. Niemcy w tych rozgrywkach wystawią: Adlera Mannheim, Straubing Tigers i Eisbären Berlin. Władze hokejowych rozgrywek za naszą zachodnią granicą ogłosiły, że w związku z wprowadzeniem zakazu organizacji imprez masowych rozgrywanie play-offów przy pustych trybunach nie miałoby sensu. W Niemczech liczba zarażonych koronawirusem przekroczyła 1 200.
Aktualnie zawieszone są rozgrywki hokejowe także na Słowacji, w Szwajcarii, Norwegii, Francji, Danii i we Włoszech.
Komentarze