Nowy sezon wystartuje zgodnie z planem tylko wówczas, gdy na trybunach będą mogli zasiąść kibice - informują władze najpopularniejszej europejskiej ligi hokejowej. A co, jeśli nie będą mogli? "To będzie nasz koniec" - mówi dyrektor rozgrywek.
Za naszą południową granicą także zapadła decyzja o zakazie organizacji imprez masowych ze względu na koronawirusa. W Czechach istnieje zagrożenie całkowitym odwołaniem play-offów. Taką decyzję dziś jako pierwsze ogłosiły władze DEL i EBEL, które postanowiły zakończyć sezon.
– My jako klub chcemy wysłuchać się w to, co ma do zaproponowania Polski Związek Hokeja na Lodzie. Jesteśmy otwarci do rozmów – powiedział nam Krzysztof Woźniak, prezes spółki Tyski Sport, która zarządza GKS-em Tychy.
– Rekomendujemy odwoływanie wszystkich imprez sportowych, nie tylko masowych, ale i tych o mniejszym zasięgu, gdyż zdrowie zawodników jest najważniejsze – poinformowała po spotkaniu z prezesami związków Danuta Dmowska-Andrzejuk, minister sportu.
To już pewne – wszystkie imprezy masowe zostały odwołane. Taką decyzję podjął dzisiaj rządowy zespół zarządzania kryzysowego na czele z premierem Mateuszem Morawieckim.
Epidemia koronawirusa zatacza coraz szersze kręgi i coraz więcej państw informuje o zakażeniu obywateli. Z tego powodu kolejne imprezy sportowe są odwoływane, przekładane lub ograniczane. Dotyka to już wielu różnych dyscyplin sportowych, w tym także hokeja na lodzie.