Szykują się spore zmiany w PZU Podhalu Nowy Targ - taką wiadomość otrzymaliśmy od jednego z naszych informatorów. Jak się okazuje, ta najpoważniejsza ma dotyczyć posady prezesa. Wszystko wskazuje na to, że Natalia Charyasz przestanie pełnić tę funkcję.
Ostatni okres dla Podhala był burzliwy. Słabe wyniki sportowe, nieprecyzyjne oświadczenie agencji marketingowej, aż w końcu protest i afera, która dotyczyła opóźnień z wypłatą wynagrodzeń dla zawodników.
Okazuje się, że w tym tygodniu w Nowym Targu doszło do kilku zmian.
– Pewne sprawy zostały uporządkowane. Parę rzeczy się zmieni, a my będziemy się mogli skupić tylko i wyłącznie na grze, co poniekąd zresztą widać już było dzisiaj. Myślę, że to wszystko pójdzie to przodu – powiedział nam wczoraj Damian Kapica. Próbowaliśmy go dopytać o to, co dokładnie ma się zmienić. Był jednak bardzo tajemniczy
– Tego dowiemy się w najbliższych dniach, teraz nie mogę się o tym wypowiadać – uciął skrzydłowy „Szarotek”.
Niemniej wszystko składa się w jedną, logiczną całość. Już od dłuższego czasu docierały do nas sygnały, że Natalia Charyasz złożyła rezygnację z funkcji prezesa PZU Podhala Nowy Targ i nowego prezesa poznamy w przyszłym tygodniu.
Ponadto ustaliliśmy, że jednym z najpoważniejszych kandydatów na jej miejsce jest Mateusz Gacek, były zawodnik MMKS-u Nowy Targ, a obecnie przedsiębiorca. To wciąż nieoficjalne informacje, ale kolportowane przez coraz większą liczbę osób. Ludzi, którzy z hokejem mają wiele wspólnego.
Czytaj także: