Hokej.net Logo

Pokazali charakter

Pokazali charakter

Na zakończenie tegorocznej przygody z Hokejową Ligą Mistrzów GKS Tychy uległ na wyjeździe HC Bolzano 4:6. Jedną z bramek dla trójkolorowych zdobył Jarosław Rzeszutko. Ba, ten gol został nominowany do trzech najładniejszych ostatniej serii spotkań.


Tyszanie przegrywali z najlepszą ekipą EBEL już 0:4, ale zdołali odrobić straty. Sygnał do ataku dali Radosław Galant i właśnie Rzeszutko, którzy w 31. i 32. minucie znaleźli sposób na Lelanda Irvinga.


– Każda bramka cieszy, ale największą radość sprawiają te, po których zespół wygrywa – przyznał środkowy drugiej formacji, który trafieniem w Hokejowej Lidze Mistrzów zrobił sobie świetny prezent na 32. urodziny. – Mam nadzieję, że nie jest to mój ostatni gol w tych prestiżowych rozgrywkach – uśmiechnął się.

Ekipa mistrza Polski rozpoczęła pogoń za wynikiem. Jeszcze przed końcem drugiej odsłony udało jej się zdobyć kontaktowego gola, a na początku trzeciej wyrównał Alex Szczechura.


Po strzeleniu czwartego gola uwierzyliśmy, że ten mecz możemy wygrać. Na pewno pokazaliśmy charakter. Szkoda, że nie udało nam się utrzymać wyniku 4:4 na dłużej.Wtedy nasze szanse na zwycięstwo byłyby większe– analizował Rzeszutko.


Katem tyszan okazał się Fin Matti Kuparinen, który dwukrotnie wykorzystał zarówno dobre podania Luki Frigo, jak i błędy tyskich defensorów. „Lisy” zwyciężyły więc 6:4.


Niemniej udział w rozgrywkach Hokejowej Ligi Mistrzów był dla nas niezwykle cenną lekcją hokeja. Zmierzyliśmy się z wymagającymi rywalami i te spotkania dodały nam pewności siebie. Teraz najważniejsze jest to, aby przenieść wszystkie te doświadczenia na ligowy grunt – zakończył„Rzeszut”.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe