Polacy wygrali z Włochami i utrzymali się w Dywizji IB!
To było emocjonujące 60 minut dla polskiego środowiska hokejowego. Ważyły się bowiem losy reprezentacji Polski do lat 20, czy uda im się utrzymać w Dywizji IB, ale sprostali temu zadaniu i pokonali Włochów 4:3.
Biało-czerwoni od samego początku mocno przycisnęli swoich rywali i pokazali, że zwycięstwo w tym meczu jest dla nich priorytetem. I to przyniosło pozytywne rezultaty.
Na prowadzenie wyszli natomiast dopiero w 16. minucie spotkania, wykorzystując przewagę liczebną. Oliwie Kurnicki wrzucił gumę z niebieskiej, a przed bramką trącił ją Michał Kusak, co zaskoczyło golkipera Włochów.
Chwilę później Kusak popisał się celnym podaniem między rywalami do Piotra Ciepielewskiego, a ten urwał się prawym skrzydłem i strzałem w "piątą dziurę" wpakował gumę do siatki. Włosi jednak odpowiedzieli również grając w przewadze, na 2 sekundy przed końcem tercji.
W drugiej odsłonie "Orły" wyraźnie jednak spuchły, co wykorzystali rywale. Najpierw wyrównał Alan Lobis, a w końcówce znowu 7 sekund przed gwizdkiem Igor Tyczyński przepuścił strzał, tym razem Nicolego Remolata.
Na trzecią tercję Polacy wyszli jednak bardzo zmotywowani, wiedząc o co grają. To przełożyło się na trafienie Adriana Gromadzkiego, który indywidualnie pognał do tercji rywala i będąc nieprzepisowo powstrzymywanym przez rywala trafił do siatki pomiędzy parkanami golkipera i to będąc na kolanach.
Już 20 sekund później przytrafiła się niepowtarzalna okazja, gdyż przyszło im wykonać rzut karny. Podjechał do niego Michał Kusak i wykonał go bezbłędnie, przekładając krążek na bekhend i trafiając w odsłoniętą część bramki.
Włosi wyraźnie przycisnęli po stracie tej bramki, ale nie potrafili wykorzystywać swoich szans. W końcówce próbowali też manewru z wycofaniem bramkarza, który też nie przyniósł zamierzonego rezultatu i trzy punkty powędrowały do Polaków.
Włochy U20 - Polska U20 3:4 (1:2, 2:0, 0:2)
0:1 - Kusak - Kurnicki, Schafer (15:55, 5/4),
0:2 - Ciepielewski - Kusak, Schafer (18:19),
1:2 - Madaschi - Tolomelli, Purdeller (19:58, 5/4),
2:2 - Lobis - Luca (33:02),
3:2 - Remolato - Larcher, Egger (39:53),
3:3 - Gromadzki - Siekierka (47:55),
3:4 - Kusak (48:15, rzut karny)
Strzały: 20-23
Minuty karne: 8-4
Widzów: 54
Polska: Tyczyński – Kurnicki, Schafer; Kusak, Kucharski, Ciepielewski – Rocki, Onak; Menc, Kolat (2), Gromadzki – Chodor, Michalski; Musioł, Moś, Ratajczak (2) – Jonasz Hofman, Wawrzkiewicz, Jakub Hofman oraz Siekierka.
Trener: Ireneusz Jarosz.
Komentarze
Lista komentarzy
NASA
Gratulacje. Teraz związek może ogłosić sukces:) Czas na premie za dobry wynik:)
Edzio12
I z czego tu się cieszyć?
Nad juniorskim hokejem w Polsce trzeba zacząć płakać.
boogerd
Turniej beznadziejny w ich wykonaniu i za to rózga, ale przynajmniej honor uratowali
dzidzio
Słowa uznania za postawę i grę do końca. Postawa godna nie tylko sportowca ale i prawdziwych mężczyzn. A odnośnie całokształtu to no cóż zajęliśmy 5 miejsce i w stosunku do ubiegłego roku gdzie zajęliśmy 4 miejsce z Maciasiami mamy wyraźny regres. Ciężko o optymizm w tej sytuacji.
PanFan1
Żadnych pochwał ani uchowaj Boże gratulacji, w młodzieżówce jest "Ch - D i kamieni kupa", trzeba mieć tego świadomość.
narut
lepiej że się jednak utrzymali - niech następne roczniki próbują swoich sił na tym poziomie, lepiej się mierzyć z lepszymi niż gorszymi, szkoda nawet jednego roku... nikt nie mówi tutaj o entuzjazmie jakimś.. a skądinąd ta drużyna pokazała dzisiaj, że co jak co ale na utrzymanie zasłużyła pokonując faworyzowaną Italię...
Edzio12
Na utrzymanie zasłużył ?
Na tle całego turnieju zasłużyła na spadek nie na utrzymanie…
Powinni spaść i to z hukiem bo następne roczniki nic lepszego nie pokażą.
Może wreszcie ktoś zwrócił by uwagę na szkolenie młodzieży w tym kraju a to utrzymanie nie zmieni dalej nic.
mario.kornik1971
Brawo chłopaki!
WitekKH
Lepiej późno niż wcale. Uciekli spod topora. Podobnie jak w poprzednim czempionacie, tak i teraz trzeba było drżeć do końca o uniknięcie degradacji.
Przy wyjściu Italii na prowadzenie, wydawać by się mogło, że już po ptokach. Ta kadra jednak pokazała, że potrafi i w mega ciężkich warunkach, z nożem na gardle, to w końcu zatrybi. Brawo za charakter i walkę do końca.
Jednak jako całokształt - turniej do zapomnienia.
Mariusz78PL
W czwartek po meczu z Chorwacją krytykowalem was za beznadziejny występ, ale dzisiaj jednak honor zachowaliscie. Brawo za utrzymanie i za to, że jednak walczyliście do końca.
TyskiWładek
Na następne Mistrzostwa ograniczyć sztab do jednego trenera plus kierownik i będzie lepiej. Graty za ostatni mecz i utrzymanie. A teraz niestety dla 90 ℅ z was koniec kariery w ciągu najbliższego roku, takie są realia.
Bol
Tyski niestety masz rację.
Prawdziwy Kibic Unii
Duzo wszyscy pisalismy …jest fatalnie ale ? Lepiej bedzie mlodzi sa gwiazdorami do tego Trener jest delikatnie mowiac video slabym trenerem czlowiekiem ktory jest tetryczny i zlosliwy nie potrafiacy …wiele szkoda ze to tak znowu wyszlo
J_Ruutu
Utrzymali się, czyli zmian w szkoleniu nie będzie. "polska myśl szkoleniowa" gurom :D
tfor23
To tu jest jakaś myśl i system ????...
jastrzebie
Przegrana z Chorwacją to jest skanddal.