Szefostwo Texom STS-u Sanok uzupełnień składu poszukało w grodzie nad Sołą. Do ekipy z Podkarpacia zostało zgłoszonych sześciu zawodników występujących na co dzień w UHT Sabers Oświęcim.
Najniższy budżet w lidze sprawia, że ekipa z Sanoka ma ograniczone możliwości w kwestii wzmacniania zespołu. A kontuzje i choroby zawodników są składową każdego sezonu.
Dlatego działacze STS-u Sanok podpisali umowę partnerską z UHT Sabers Oświęcim, który wystawia drużynę zarówno w MHL, jak i Europejskiej Lidze Akademickiej. Dodajmy, że trenerem "Szabli" jest doświadczony Andriej Sidorienko.
Tym samym sanocki klub postanowił zgłosić do swojej drużyny dwóch amerykańskich napastników Davida Louisa oraz Pratta Stetsona. Pierwszy z nich ma 20 lat i operuje prawym uchwytem kija. W obecnym sezonie MHL zgromadził 14 punktów w 12 starciach. Z kolei 22-letni Stetson w 12 meczach zapisał na swoje konto 22 "oczka".
Do ataku ściągnięci zostali też ukraińscy bracia Illia i Danyło Baida. Obaj w Oświęcimiu występują już od dobrych kilku lat i przewinęli się przez niemal wszystkie kategorie wiekowe. W tym sezonie 1. ligi Danyło zaksięgował 23 punkty, a Illia 22 "oczka", jednak rozegrał dwa mecze mniej od brata.
Wzmocniona została również formacja defensywna. Do obrony został zgłoszony Ukrainiec Władysław Szirin oraz Rosjanin Michaił Sokołow. Szirin wcześniej występował też w MKS-ie Sokoły Toruń oraz Fudeko GAS Gdańsk. Obecnie na swoim koncie ma 8 punktów w 12 spotkaniach. Sokołow ma natomiast 13 "oczek" po rozegranych 12 konfrontacjach.
Czytaj także: