Mający na swoim koncie ponad 550 występów w NHL olimpijczyk z Pjongczangu James Wisniewski uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu.
Do wypadku doszło w miejscowości Dublin w stanie Ohio w Stanach Zjednoczonych. Oprócz hokeisty obrażeń doznał w nim także zawodowy golfista Bud Cauley. Zdarzenie miało miejsce ok. godziny 23 w piątek miejscowego czasu. Wiadomo, że uczestniczył w nim tylko jeden pojazd, a oprócz Wisniewskiego i Cauleya podróżowała nim dwójka przyjaciół hokeisty. Według gazety "Columbus Dispatch" żaden z nich nie był hokeistą NHL.
Czołowy golfista świata, a prywatnie przyjaciel Cauleya Justin Thomas poinformował, że Wisniewski ma złamanych kilka żeber i wylądował w szpitalu. Obrażenia Cauleya są jeszcze poważniejsze. Złamał 5 żeber i lewą nogę, a także doznał uszkodzenia płuc. Wczoraj przeszedł operację.
Poszkodowany golfista w Dublinie brał udział w turnieju z cyklu PGA Tour. Wisniewski poza sezonem mieszka w pobliżu i zwykle przy okazji tej imprezy gości swojego przyjaciela w domu. Popularny "Wiz" sam jest zapalonym golfistą.
Amerykański obrońca w swojej karierze rozegrał 552 mecze sezonów zasadniczych NHL w barwach Chicago Blackhawks, Anaheim Ducks, New York Islanders, Montréal Canadiens, Columbus Blue Jackets i Carolina Hurricanes. Strzelił 53 gole i zaliczył 221 asyst. W 24 meczach play-offów zdobył 7 punktów. W Europie reprezentował barwy Admirała Władywostok i HC Lugano, do którego był w 2016 roku wypożyczony na Puchar Spenglera, a ostatni sezon spędził w drugiej lidze niemieckiej w Kassel Huskies. Został wybrany najlepszym obrońcą ligi, ale jego zespół w pierwszej rundzie play-offów przegrał z Löwen Frankfurt nad Menem, czyli ówczesną drużyną Pawła Droni.
Mimo gry zaledwie w drugiej lidze, Wisniewski został powołany do reprezentacji USA na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu. Wystąpił na nich w 5 meczach, strzelił 1 gola i zaliczył 1 asystę.
Czytaj także:
