Nareszcie! Po reprezentacyjnej przerwie wracają rozgrywki TAURON Hokej Ligi. Dziś zostaną rozegrane cztery mecze i każdy z nich będzie miał swój smaczek.
Niezwykle ciekawie zapowiada się pojedynek pomiędzy GKS-em Katowice a PZU Podhalem Nowy Targ. Ligowa tabela nakazuje w roli faworyta upatrywać katowiczan. Mistrzowie Polski nie prezentują jednak najwyższej formy w wyjazdowych potyczkach. Ostatni raz, z tarczą, drużyna Jacka Płachty wróciła 3 listopada z Sosnowca. W kolejnych trzech wyjazdowych spotkaniach, GieKSa poniosła porażki, tracąc aż 16 bramek.
O przełamanie tej serii nie będzie łatwo pod Tatrami. Górale pieczołowicie budują swoją twierdzę przy Parkowej, legitymując się serią pięciu zwycięstw, ze średnią 6 zdobytych bramek na mecz. O dorobek punktowy „Szarotek” w pierwszej kolejności dba Patryk Wronka. 28-latek zdobył w obecnym sezonie już 32 punkty, za 11 bramek i 21 asyst.
GKS Katowice z kolei siłą swoich stranieri stoi. Najlepiej punktującym zawodnikiem mistrzów Polski jest Joona Monto, który z dorobkiem 27 punktów, wyprzedza w klasyfikacji kanadyjskiej szwedzki duet Marklund-Olsson. Środowe spotkanie powinno być przede wszystkim świetnym widowiskiem dla kibiców. Katowiczanie z 96 bramkami na koncie to najlepsza ofensywa ligi, Podhale z 82 bramkami plasują się na trzecim miejscu. Pomimo, że obie drużyny dzieli dorobek 29 punktów, nie można szacować szans jedynie przez pryzmat ligowej tabeli. O rezultacie spotkania może zadecydować dyspozycja dnia, bądź błysk liderów, którzy są w stanie w pojedynkę przechylić szalę zwycięstwa.
Emocji nie powinno również zabraknąć też na „Tor-Torze”, wszak KH Energa podejmie Re-Plast Unię Oświęcim. „Stalowe Pierniki” to jeden, z tych zespołów który w obecnym sezonie ma absolutnie dwa, skrajne oblicza. Z jednej strony podopieczni Juhy Nurminena zdołali w niezwykle efektownym stylu zaaplikować liderowi z Katowic siedem bramek. Z drugiej strony pozostaje nierówna dyspozycja, która nie pozwoliła torunianom wystąpić w Turnieju Finałowym Pucharu Polski i na dłuższą metę zagrzać miejsca w czołowej czwórce. Fiński szkoleniowiec ma do dyspozycji pełny skład i wystąpi dziś w specjalnych, świątecznych strojach.
Małymi krokami do optymalnej dyspozycji dochodzą oświęcimianie. To właśnie podopieczni Nika Zupančiča jako pierwsi znaleźli sposób na niepokonanego lidera z Katowic. Biało-niebieskim udało się poprawić efektywność gier w przewagach i w tej chwili są drugą najskuteczniejszą ekipą w THL. Więcej strzelonych bramek od oświęcimian ma na swoim koncie jedynie GKS Katowice. Do Torunia brązowi medaliści udadzą się bez trzech zawodników, którzy leczą kontuzje od dłuższego czasu. Mowa tutaj o obrońcy Kacprze Łukawskim oraz skrzydłowych: Marku Kaleinikovasie i Janie Sołtysie.
W poszukiwaniu dziesiątego ligowego zwycięstwa z rzędu do Sosnowca przybędzie GKS Tychy. Wicemistrzowie Polski, wykorzystując słabszą wyjazdową dyspozycję GieKSy, ruszyli w pościg za liderem. Na głównego architekta ofensywnych poczynań tyszan wyrasta Alan Łyszczarczyk „Łyżka” ex-aequo z Patrykiem Wronką przewodzi w klasyfikacji kanadyjskiej, mogąc pochwalić się 32 punktami na koncie.
Całkiem nieźle w ostatnich kolejkach punktowali również podopieczni Piotra Sarnika. Sosnowiczanie zdołali pokonać w wyjazdowej potyczce KH Energę Toruń, czy zachowując czyste konto, odprawili z kwitkiem Podhale. W ostatnich czterech spotkaniach drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego straciła tylko pięć bramek, na co wpływ ma świetna postawa Patrika Spěšnego.
27-latek jest najczęściej interweniującym bramkarzem w obecnym sezonie. Miał do obrony 730 strzałów i zdołał zachować skuteczność obron na poziomie 92,1 %. To właśnie bramkarze w tym spotkaniu mogą odgrywać kluczowe role, bowiem strzegący tyskiej bramki Tomáš Fučík może pochwalić się najwyższą skutecznością obron w całej lidze 93,8 %.
Ligowy outsider z Sanoka, podejmie przed własną publicznością Comarch Cracovię. Drużyna z Podkarpacia, jest jedynym zespołem, który w swoich ostatnich pięciu spotkaniach nie zdołał odnotować zwycięstwa. Podopieczni Elmo Aittoli zamykają ligową tabelę tracąc do ósmego Zagłębia Sosnowiec aż 20 punktów.
Zdecydowanie ciaśniej w swoim sąsiedztwie mają „Pasy”. Zespół Rudolfa Roháčka w dalszym ciągu żywo jest zainteresowany podjęciem walki o czołową czwórkę, gwarantującą rozstawienie przed fazą play-off. Jeżeli krakowianie myślą o wybiciu się z ligowego ścisku, to muszą w takich pojedynkach zdobywać pełną pulę.
Wiemy już, że w składzie ekipy z Podkarpacia zabraknie dziś Szymona Dobosza, Damiana Gindy i Marka Viitanena.
Marma Ciarko STS Sanok – Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzedni mecz: 4:5 d., 2:3.
Zdobywcy bramek: Ceder, Huhdanpää, Tamminen*, Musioł, Filipek, Lindberg - Krenželok (3), Sawicki, Látal, Kasperlík, Raška, Brynkus.
Transmisja: polskihokej.tv
PZU Podhale Nowy Targ – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzedni mecz: 3:6, 4:5 d.
Zdobywcy bramek: Cichy (2), Kiss, Kamiński, Kapica, Wielkiewicz, Załamaj - Olsson (2), Pasiut (2), Koponen, Monto, Sokay, Hitosato, Iisakka, Marklund.
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzedni mecz: 0:8, 4:3.
Zdobywcy bramek: Larionovs (2), Djumić, Tiainen - Olsson Trkulja (3), Krzemień (2), Heikkinen, Valtola, Sołtys, Ackered, Ahopelto, Dziubiński.
Transmisja: polskihokej.tv
Zagłębie Sosnowiec – GKS Tychy godz. 19:00
Poprzedni mecz: 0:2, 5:6 d.
Zdobywcy bramek: Lindgren (2), Krężołek, Kozłowski, Nahunko - Komorski, Pociecha, Jeziorski, Łyszczarczyk, Turkin, Kaskinen, Mroczkowski, Rác.
Transmisja: polskihokej.tv
* zawodnik zmienił barwy klubowe
Czytaj także:
