Hokej.net Logo

Powrót na ligowe tafle. Derby Śląska w świątecznej oprawie – zapowiedź 31. kolejki PHL

fot. Klaudia Baron
fot. Klaudia Baron

Święta Bożego Narodzenia tuż tuż! Tymczasem po reprezentacyjnej przerwie do ligowych zmagań wracają hokeiści Polskiej Hokej Ligi. Dziś czekają nas trzy mecze, a najciekawiej zapowiada się derbowe starcie GKS-u Tychy z GKS-em Katowice.

Oba zespoły do tej pory zgromadziły po 53 punkty, choć to podopieczni Jacka Płachty rozegrali o jedno spotkanie mniej. Z uwagi na lepszy bilans bezpośrednich spotkań trzecia lokata należy na razie do tyszan, którzy będą też gospodarzem dzisiejszego starcia. Trójkolorowi zagrają w specjalnym komplecie strojów, który ma uświetnić akcję Teddy Bear Toss.

Tyszanie wygrali ostatnie dwa spotkania, a w pokonanym polu zostawili Zagłębie Sosnowiec (6:1) i Tauron Podhale Nowy Targ (5:1). Ogółem wygrali 11 z ostatnich 12 meczów, co musi budzi respekt.

Nie da się ukryć, że katowiczanie są w dołku. Świadczyć może o tym fakt, iż w ostatnim czasie przegrywali mecze z zespołami z ligowej czołówki. W Mikołajki ulegli Re-Plast Unii Oświęcim (2:3 d.), a trzy dni później JKH GKS-owi Jastrzębie (2:5). 

 Myślę, że znowu źle weszliśmy w to spotkanie i przespaliśmy lekko pierwszą tercję. Przeciwnik zdołał odskoczyć na dwie bramki i ciężko było potem gonić wynik – stwierdził wówczas Patryk Krężołek.

Bezpośrednie starcia obu ekip w tym sezonie nie są obfite w bramki, jednak nie brakuje w nich twardej, męskiej walki i dobrych interwencji bramkarzy. Jak będzie tym razem? Należy pamiętać, że spotkania po przerwach reprezentacyjnych często są nieprzewidywalne.

Sporo emocji na "Jastorze"

Ciekawie powinno być też w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie miejscowy JKH GKS zmierzy się z Re-Plast Unią Oświęcim. Zapowiada się ono bardzo ciekawie, gdyż obie ekipy chcą powalczyć w tym sezonie o medale.

W ostatniej kolejce podopieczni Róberta Kalábera dopiero po rzutach karnych pokonali Zagłębie Sosnowiec 4:3 i z pewnością będą chcieli rozpocząć marsz w górę tabeli. Obecnie plasują się na piątym miejscu, ale do trzeciego GKS-u Tychy tracą cztery punkty. Na ich koncie widnieje seria pięciu zwycięstw z rzędu.

– Wiedzieliśmy jakiego meczu się spodziewać, i że to raczej my będziemy kreowali grę. Chcieliśmy zdobyć pierwsi bramkę i mieć większą kontrolę nad meczem, ale potoczyło się to inaczej. Zagłębie dobrze wyprowadzało kontry, a później bardzo dobrze rozbijali nasze ataki. A kiedy już mieliśmy sytuacje bramkowe, to zawodziło wykończenie akcji – przyznał Arkadiusz Kostek, obrońca JKH.

Z kolei oświęcimianie są liderem tabeli. Mogą pochwalić się też razem najlepszym bilansem bramkowym (+53), największą liczbą strzelonych bramek (109), najlepszą skutecznością przewag (27%) i osłabień (88,2%) oraz największą skutecznością strzałów (11,5%). Biało-niebiescy mogą się też serią sześciu zwycięstw z rzędu. 

W swoich szeregach mają napastników, którzy potrafią przesądzić o losach spotkań. Dość powiedzieć, że Krystian Dziubiński od dłuższego czasu jest najlepszym strzelcem Polskiej Hokej Ligi.

A jak wyglądały bezpośrednie starcia obu ekip? Dwa z nich wygrali biało-niebiescy (3:0, 3:2 d.), a raz triumfowała ekipa znad czeskiej granicy (1:0)

Formalność "Pasów"?

Na pełną pulę liczą hokeiści Comarch Cracovii, którzy w ostatnich dwóch miesiącach imponują formą. Wygrali bowiem 14 z 16 meczów i dzięki temu awansowali na drugie miejsce w tabeli. Nie ukrywają, że ich celem jest pierwsze miejsce po sezonie zasadniczym.

Warto zaznaczyć, że w ekipie z Siedleckiego 7 doszło do kilku korekt w składzie. Przed przerwą reprezentacyjną do ekipy "Pasów" z Unii dołączył Roman Graborenko, a w zeszłym tygodniu szefostwo ogłosiło transfer Vojtěcha Tomiego, który ma zastąpić Štěpána Csamangó.

 Całą karierę spędziłem w ojczyźnie. Mam już 28 lat i uznałem, że to najwyższa pora, by opuścić Czechy i spróbować swoich sił w innym kraju. Kraków bardzo mi się spodobał, działacze złożyli bardzo dobrą ofertę, więc długo się nie zastanawiałem – wyjaśnił Vojtěch Tomi.

Nowotarżanie okupują ostatnie miejsce w tabeli i na zwycięstwo czekają od 25 września, a od tamtego czasu ponieśli aż 20 porażek z rzędu. Trzeba jednak pamiętać, że nowotarżanie pod wodzą Aleksandrsa Beļavskisa radzą sobie coraz lepiej. Poprawili dyscyplinę taktyczną, organizację gry, ale wciąż czekają na przełamanie.

 

JKH GKS Jastrzębie – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:00
Poprzednie mecze: 0:3, 2:3 d., 1:0.
Transmisja: polskihokej.tv

GKS Tychy – GKS Katowice godz. 18:00
Poprzednie mecze: 0:1, 2:1, 2:1.
Transmisja: polskihokej.tv

Comarch Cracovia – Tauron Podhale Nowy Targ godz. 18:30
Poprzednie mecze: 3:2, 8:1, 3:2.
Transmisja: polskihokej.tv

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • fruwaj
    2022-12-20 18:36:36

    Niestety tyszanie NIE zagrają w odświętnych strojach bo dywanowi złożyli protest i się nie zgodzili na to... sukinkoty!!!

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe