Powtórka z rozrywki? Każdy punkt na wagę złota – zapowiedź 37. kolejki Polskiej Hokej Ligi

Czas rozpocząć piątą rundę Polskiej Hokej Ligi! Rozpoczyna się walka o jak najlepsze miejsce przed fazą play-off, więc każdy punkt jest na wagę złota. Najciekawszego spotkania można spodziewać się w Jastrzębiu-Zdroju.
Na „Jastorze” JKH GKS zmierzy się z Marmą Ciarko STS-em Sanok. Bezpośrednie mecze obu ekip były w tym sezonie bardzo zacięte. Najlepiej świadczy o tym fakt, że zwycięzca wygrywał zaledwie jednym golem. Jastrzębianie triumfowali 2:1 i 4:3 po dogrywce, a sanoczanie dwukrotnie po rzutach karnych 1:0 i 4:3.
W ostatnim meczu, który był rozegrany w piątek brązowi medaliści poprzedniego sezonu prowadzili z sanoczanami już 3:0 po dwóch golach Macieja Urbanowicza i jednym trafieniu Eduardsa Hugo Jansonsa, który w tym meczu wyjątkowo wystąpił w linii ataku. Jednak podopieczni Miiki Elomo zdołali wyrównać, po serii rzutów karnych zgarnąć dwa punkty.
– Myślę, że źle zaczęliśmy ten mecz, bo szybko straciliśmy dwa gole. Później jednak pokazaliśmy wolę walki i fakt, że jesteśmy dobrym zespołem. Uważam, że jeżeli będziemy grali tak dobrze, jak dzisiaj, to jest szansa, że będziemy naprawdę dobrą drużyną w play-offach – zaznaczył Johan Lorraine, napastnik STS-u.
– Do momentu prowadzenia 3:0 graliśmy naprawdę dobry hokej. Później jednak zaczęliśmy popełniać błędy. Traciliśmy krążek na liniach, nie potrafiliśmy wyjść z naszej tercji. Sanok w końcówce drugiej tercji strzelił pierwszego gola, następnie poszedł za ciosem. Na początku trzeciej tercji udało im się strzelić kontaktowego gola, potem wyrównali na 3:3. Graliśmy dogrywkę i karne w których lepsi okazali się goście – to z kolei słowa Michała Kielera, golkipera JKH.
Wydaje się, że dziś możemy spodziewać się równie dobrego i wyrównanego spotkania, o którego losach przesądzą detale i dyspozycja dnia. Jeśli jastrzębianie chcą przystąpić do fazy play-off choćby z czwartego miejsca, to muszą dziś bezwzględnie wygrać.
Tłok w tabeli
Póki co ta lokata należy do hokeistów GKS-u Tychy, którzy tracą do trzeciego GKS-u Katowice dwa punkty, a do drugiej Comarch Cracovii sześć "oczek".
– Oczywiście w tych ostatnich ośmiu meczach musimy zapewnić sobie możliwie jak najlepszą pozycję w tabeli przez rozpoczęciem play offów – podkreślił Jean Dupuy, który był jednym z architektów piątkowego zwycięstwa z KH Energą Toruń (5:1), bo zdobył w tym meczu dwie, naprawdę ładne bramki.
Dziś ekipa dowodzona przez Andrieja Sidorienkę zmierzy się na własnym lodzie z Zagłębiem Sosnowiec. Sosnowiczanie w piątek wysoko przegrali w Oświęcimiu z tamtejszą TAURON Re-Plast Unią 2:9. Dziś będą chcieli zrehabilitować się za porażkę, ale czy uda im się sforsować najlepszą defensywę ligi i znaleźć sposób na będącego w świetnej formie Tomáša Fučíka? Dodajmy, że podopieczni Grzegorza Klicha w tym sezonie jeszcze nie wygrali z tyszanami.
Najpóźniej, bo o 18:30, swoje spotkanie rozpocznie Comarch Cracovia. "Pasy", będące wiceliderem tabeli, marzą o tym, by odrobić straty do liderującej Unii, ale z drugiej strony czują na swoich plecach oddech katowiczan i tyszan.
Do dzisiejszego meczu KH Energą Toruń krakowianie przystąpią z jasnym nastawieniem: chcą go wygrać po regulaminowym czasie gry. Podopieczni Teemu Elomo z pewnością nie oddadzą meczu bez walki.
JKH GKS Jastrzębie – Marma Ciarko STS Sanok godz. 17:00
Poprzednie mecze: 2:1, 0:1 k., 4:3 d., 3:4k.
Zdobywcy bramek: Kaleinikovas (2), Urbanowicz (3), Bryk, Viinikainen, Mikyska, Jansons - Filipek (2), Heikkinen, J. Lorraine, Valtola, Harila, Mäkelä.
Transmisja: polskihokej.tv
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec godz. 17:00
Poprzednie mecze: 3:1, 2:0, 2:1 d., 6:1.
Zdobywcy bramek: Ubowski, Galant, Bukowski, Jeziorski (2), Dupuy (2), Komorski, Younan (2), Šedivý, Boivin (2) - Bucenko, Kogut, Witecki
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – KH Energa Toruń godz. 18:30
Poprzednie mecze: 2:6, 4:3, 4:3, 7:0.
Zdobywcy bramek: Gula (3), Sawicki (3), Polák, Brynkus, Krejčí, Kasperlík, Husák, Rác (2), D. Kapica (3), Arrak - Maćkowski, Elomaa, K. Kalinowski, M. Kalinowski, Koskinen (2), Viitanen, Syty, Jeskanen, Zając, Szécsi, Korenczuk
Transmisja: polskihokej.tv
Komentarze