Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka wygrał ze swoją drużyną amatorski turniej hokejowy. Po finałowym meczu otrzymał jednak także... złoty medal mistrzostw kraju zawodowców.
Drużyna Prezydenta Republiki Białorusi zwyciężyła w drugim meczu finałowym Amatorskiego Republikańskiego Turnieju Hokejowego z ekipą obwodu mińskiego 8:4. Sam Łukaszenka asystował przy golu strzelonym przez byłego reprezentanta kraju Andreja Baszkę. Pierwszy mecz przed tygodniem zespół prezydenta wygrał 7:3 i tym samym odniósł już 11. zwycięstwo w 13 edycjach tej imprezy.
Po meczu zwycięska drużyna otrzymała trofeum, a wszyscy zawodnicy także medale. Na prezydenta czekał jednak jeszcze jeden medal. Nieoczekiwanie został po spotkaniu... honorowym mistrzem Białorusi w hokeju. Zadbał o to Alaksandr Makricki, trener Junosti Mińsk, która w ubiegły piątek sięgnęła po mistrzostwo kraju, wygrywając rozgrywki play-off. Makricki także gra w drużynie prezydenta, a wczoraj wręczył mu bluzę z autografami wszystkich graczy zwycięskiej drużyny i... medal za zdobycie mistrzostwa kraju.
- Dziękuję, jesteś zuch. Przekaż chłopakom wielkie podziękowania - powiedział prezydent i z dumą założył drugi medal na szyję.
Nie jest jasne czy medal dla prezydenta odebrano któremuś z członków mistrzowskiej drużyny, czy został dla niego dorobiony kolejny.
Mecz odbył się jak zwykle z kibicami na trybunach, bo Łukaszenka wielokrotnie mówił, że nie należy przesadnie obawiać się koronawirusa, a uprawianie sportu na lodzie dobrze przed nim chroni. - Nie widzę tu żadnych wirusów - mówił przy okazji meczu przed tygodniem.
Znany ze swojego zamiłowania do hokeja białoruski prezydent swoją amatorską drużynę, w której występuje wiele dawnych gwiazd tamtejszego hokeja oraz jego syn, zaczął na tafli wspomagać dopiero w marcu od meczów półfinałowych, chcąc udowodnić wszystkim, że zagrożenie epidemiczne w jego kraju nie jest duże. W ostatnich dniach liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na Białorusi jednak mocno wzrosła. Obecnie jest ich 2 226, a 23 osoby zmarły.
Szef misji Światowej Organizacji Zdrowia na Białoruś Patrick O'Connor, który przebywał w Mińsku ze swoją ekipą na zaproszenie prezydenta, pochwalił kraj za niektóre wprowadzone zasady dotyczące kwarantanny i leczenia, ale dodał, że w celu ograniczenia epidemii należy podjąć dalsze działania, między innymi dotyczące rezygnacji z organizacji wydarzeń gromadzących duże grupy ludzi.
Liga białoruska do ubiegłego tygodnia była ostatnią zawodową na świecie, w której odbywały się rozgrywki. Sezon do samego końca został rozegrany z kibicami na trybunach.
Czytaj także: