Problemy zdrowotne zażegnane. Poszukiwania obrońcy
Zawodnicy TAURON Re-Plast Unia Oświęcim uporali się z chorobami i kontuzjami. Wydaje się więc, że do dzisiejszego meczu z Zagłębiem Sosnowiec przystąpią w niemal optymalnym składzie.
Przypomnijmy, że w ostatnim starciu przeciwko Marmie Ciarko STS-owi Sanok trener Nik Zupančič nie mógł skorzystać z usług obrońców Filippa Pangiełowa-Jułdaszewa, Patryka Noworyty i Kamila Paszka, a także występujących w ataku Dariusza Wanata i Krystiana Dziubińskiego. Mimo tych osłabień oświęcimianie pokonali w niedzielę sanoczan 2:0 po golach Andrija Denyskina i Kristapsa Jākobsonsa.
Pewne jest to, że biało-niebiescy zakończą czwartą rundę Polskiej Hokej Ligi na pozycji lidera, ale nie wiadomo, jak duża będzie ich przewaga nad drugą Comarch Cracovią, która dziś pauzuje. Oświęcimianie mają od "Pasów" o jeden punkt więcej, a dziś zmierzą się na własnym lodzie z Zagłębiem Sosnowiec.
Wiemy, że do treningów z zespołem powrócili już Pangiełow-Jułdaszew, Paszek, Wanat oraz Dziubiński i znajdą się w składzie na starcie z sosnowiczanami. Pod znakiem zapytania stoją jednak występy mocno poobijanego Patryka Noworyty oraz przeziębionego Kevina Lindskouga.
Tymczasem szefostwo ekipy z Chemików 4 przed zamknięciem okienka transferowego chciałoby dokonać wzmocnienia formacji defensywnej. Miałby to być gracz, który dałby zespołowi odpowiednią jakość, a przy tym zmieściłby się w widełkach finansowych klubu.
Komentarze
Lista komentarzy
redgar
A może by tak informacja co z Linusem. Kontuzja i wszyscy o nim zapomnieli. Na jakim etapie jest rehabilitacja kiedy wróci?
Paskal79
Co do Linusa to pisało że nie będą się spieszyć z jego powrotem,a z moich informacji wynika że może wróci na ostatnie dwa , może trzy spotkania zasadniczego, choć priorytetem jest to że nic na siłę a rehabilitacja przebiega dobrze, a w dodatku jest pod okiem naszej pani od przygotowania fizycznego