Wszystkie mecze sparingowe prowadzone w ramach przygotowań do MŚ elity w Danii wygrała jak na razie reprezentacja Czech. Po ubiegłotygodniowych wygranych ze Szwajcarią, teraz dwukrotnie pokonali Francuzów.
Podobnie jak w pierwszym spotkaniu, tak i w rewanżu w Cergy, to Francuzi lepiej weszli w mecz. W ich szeregach zabrakło tym razem braci Da Costa, ale to nie przeszkodziło, żeby po 11 minutach prowadzili już 2:0. Patrika Bartošáka pokonali Guillaume Leclerc i Jordann Perret. Czesi jeszcze przed przerwą, na 7 sekund przed syreną oznajmiającą koniec pierwszej tercji zdobyli gola kontaktowego. Strzelił go David Kaše, któremu podawał Matěj Stránský. Na tafli przebywało wówczas tylko 7 hokeistów, oprócz bramkarzy. Za ostrość w grze musieli na ławkę kar udać się Sacha Treille i Damien Fleury, a naszych południowych sąsiadów osłabił Robert Kousal, czego powodem była gra wysokim kijem.
Gol wyrównujący zdobyty przez Tomáša Pavelkę to kolejna sytuacja, w której podopieczni Jozefa Jandača wykorzystali grę w przewadze. Tym razem w boksie kar przebywał Antonin Manavian, dla którego była to już druga wizyta w tym miejscu w niedługim czasie. Czesi zdołali jeszcze w drugiej tercji objąć prowadzenie. Ronana Quemenera pokonał Robin Hanzl, a krążek nagrał mu David Šťastný.
Asystujący przy ostatniej bramce przed drugą przerwą, był tym, który rozpoczął strzelanie w końcowych minutach meczu. 18 sekund po jego bramce na 4:2, piątego gola dla Czechów zdobył Kousal po podaniu Martina Kauta, którego aktywność w ostatnich minutach tego pojedynku była imponująca, bowiem asystował również przy strzale na 6:2, który należał do Michala Řepíka.
Czesi w następnym tygodniu uczestniczyć będą w roli gospodarzy w silnie obsadzonym turnieju Carlson Hockey Games, a Francuzi udają się na dwa kolejne mecze testowe. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z wicemistrzami olimpijskimi z Pjongczang, Niemcami.
Jordann Perret (w niebieskim stroju) strzelający na bramkęPatrika Bartošáka.
Pomiędzy nimi czeski defensorMichal Jordán.
Francja – Czechy 2:6 (2:1, 0:2, 0:3)
1:0 Guillaume Leclerc – Anthony Rech (6:23)
2:0 Jordann Perret – Nicolas Ritz – Roman Gutierrez (10:19)
2:1 David Kaše – Matěj Stránský (19:53, gol w przewadze 4/3)
2:2 Tomáš Pavelka – Robert Kousal (33:57, gol w przewadze 5/4)
2:3 Robin Hanzl - David Šťastný (37:52)
2:4 David Šťastný (45:26)
2:5 Robert Kousal – Martin Kaut (45:44)
2:6 Michal Řepík – Martin Kaut (58:22)
Strzały: 23 - 38
Kary: 16 - 33
Widzowie: 2986
Czytaj także:
