Przemysław Odrobny... wyjaśnia
W English Premier Ice Hockey League trwa faza play-off. O jej specyficznej formie opowiada bramkarz Milton Keynes Lightning i reprezentacji Polski Przemysław Odrobny.
– System rozgrywek EPIHL jest całkowicie inny niż ten obowiązujący w Polskiej Hokej Lidze. Z 10 drużyn, grających w sezonie regularnym 8 najlepszych kwalifikuje się do fazy play-off, które najpierw rozgrywane są w dwóch grupach – wyjaśnia „Wiedźmin”.
Grupa A składa się z najlepszej ekipy sezonu zasadniczego, czyli Telford Tigers, czwartego Peterborough Phantoms, piątego Guildford Flames i ósmego Sheffield Steellers. W grupie B znalazły się zespoły Polaków: Milton Keynes Lightning (drugie miejsce fazie regularnej), Swindon Wildcats (szóste), a także trzeci w tabeli Basingstoke Bison oraz siódmy Hull Pirates.
– Każdy z zespołów rozgrywa po sześć meczów. Trzy gra na u siebie i trzy na wyjeździe. Dwie najlepsze drużyny z grupy A i dwie pierwsze z grupy B kwalifikują się do następnej rundy play-off, czyli półfinału – zaznacza Przemysław Odrobny. – Ostatnie dwie kolejki czekają nas w najbliższy weekend.
Faza półfinałowa przypomina nasz Turniej Finałowy Pucharu Polski. Zwycięzcy tych spotkań na drugi dzień mierzą się w wielkim finale English Premier Ice Hockey League.
– Warto zaznaczyć, że mecze półfinałowe i finałowy rozgrywane są na neutralnym terenie w Coventry. Tak, żeby było sprawiedliwie – przyznał z uśmiechem wychowanek Stoczniowca Gdańsk.
O tym, jak idzie zespołom Polaków poinformujemy w kolejnych publikacjach.
Komentarze