W ostatnich meczach w ekipie GKS-u Tychy zabrakło kilku ważnych zawodników. Większość z nich w ciągu najbliższych dni będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego trójkolorowych. Na razie nie wiadomo, kiedy do gry wróci Jean Dupuy (na zdjęciu).
Kanadyjski skrzydłowy nie wystąpił we wczorajszym starciu z Comarch Cracovią, które zakończyło się zwycięstwem “Pasów” 3:2. Na oficjalnej stronie tyskiego klubu pojawił się lakoniczny komunikat w kwestii jego dolegliwości. Wynika z niego, że Dupuy jest diagnozowany, a jego sytuacja zdrowotna jest “na ten moment nieznana”.
Nam udało się dowiedzieć, że zawodnik pochodzący z prowincji Ontario źle poczuł się podczas niedzielnego meczu z GKS-em Katowice (1:4), w którym otworzył wynik spotkania. 28-letni skrzydłowy trafił do szpitala i czeka na wyniki szczegółowych badań.
Nie da się ukryć, że Jean Dupuy należy obecnie do najlepszych graczy trójkolorowych. W 35 meczach strzelił 16 bramek i zanotował 13 asyst. W siedmiu styczniowych starciach aż sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców i jego ewentualny brak będzie niezwykle odczuwalny dla całego zespołu.
W ostatnich spotkaniach w składzie GKS-u Tychy zabrakło też Emila Bagina i Jouki Juholi. Słowacki defensor zmagał się z zapaleniem ucha, a Juhola z zapaleniem oskrzeli. Obaj wznowili już treningi.
Z kolei z grypą zmagają się Kamil Wróbel i Alexandre Boivin i w ciągu najbliższych dni powinni wrócić do zajęć z zespołem.
Czytaj także:
