Hokeiści Zagłębia Sosnowiec w miniony weekend zgarnęli komplet sześciu punktów w dwóch spotkaniach. Podopieczni Piotra Sarnika w niedzielny wieczór uporali się z ekipą KH Energi Toruń 4:0 i dzięki temu zwycięstwu dopisali kolejne trzy punkty do tabeli. Pierwszą bramkę w barwach sosnowieckiej drużyny zdobył Riley Stadel, który wraz z nami podsumował to spotkanie.
Sosnowiczanie dobrze weszli w to spotkanie szybko zdobywając bramkę i dyktując warunki gry.
– Myślę, że byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego meczu. To był dla nas bardzo udany weekend, udało nam się zdobyć komplet punktów, co na pewno doda nam pewności siebie w przygotowaniach do kolejnych starć – przyznał Kanadyjczyk.
W piątek ekipa Zagłębia odniosła swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo po bardzo brudnym meczu w Sanoku obfitującym w wiele nieczystych starć, a w niedzielę hokeiści z Sosnowca dołożyli pewne zwycięstwo nad wyżej notowanym obecnie zespołem z Torunia.
– W piątkowym meczu, mimo tych wszystkich incydentów, które się wydarzyły kluczem do naszego zwycięstwa, było to że trzymaliśmy się naszego planu gry i nie daliśmy się sprowokować, a do tego dołożyliśmy kilka bramek w przewadze, więc byliśmy z tego spotkania bardzo zadowoleni – dodał defensor Zagłębia Sosnowiec.
W niedzielnym zwycięstwie podopiecznym Piotra Sarnika znacząco pomógł Patrik Spěšný i rozsądna gra w defensywie, której sosnowiczanie tak bardzo potrzebowali i z którą do tej pory pojawiały się problemy.
– To bardzo ważne, że zagraliśmy solidnie w defensywie. Można dostrzec, że ta gra w destrukcji była dzisiaj w dobrym miejscu, dodatkowo Patrik był dzisiaj w świetnej dyspozycji, co nam pomogło w osiągnięciu tego wyniku. Jesteśmy tym mocno umotywowani – zakończył Riley Stadel.
Przed sosnowiczanami teraz pauza i do gry wrócą dopiero w najbliższą niedzielę, kiedy to udadzą się na wyjazdowe spotkanie do Nowego Targu. Początek spotkania z ekipą PZU Podhala Nowy Targ zaplanowano na godzinę 18:00.
Czytaj także:
