Comarch Cracovia sprawiła niespodziankę, pokonując na wyjeździe GKS Tychy 3:2 po rzutach karnych. Bohaterem serii najazdów był Gustaf Berling, który wykorzystał pięć karnych pod rząd! Jak to spotkanie ocenił Rudolf Roháček, trener „Pasów”?
– Berling powinien trafić do Księgi rekordów Guinnessa! (śmiech). Nie przypominam sobie, aby w ostatnim czasie ktoś dokonał takiego wyczynu i wykorzystał pod rząd aż pięć najazdów. Wziął na siebie ciężar rzutów karnych i znakomicie się z tego wywiązał. Ogromny szacunek dla niego i całego zespołu – dodał opiekun ekipy spod Wawelu.
Przypomnijmy, że „Pasy” po raz pierwszy w tym sezonie pokonały tyszan. Wcześniejsze cztery mecze padły łupem trójkolorowych, którzy triumfowali dwa razy po regulaminowym czasie gry (4:2, 3:0) i dwukrotnie po serii rzutów karnych (2:1 k., 4:3 k.).
– Chcieliśmy grać swój hokej. Wiadomo, że Tychy są bardzo mocne i nie możemy porównywać potencjału kadrowego obu drużyn. Zaprezentowaliśmy się jednak całkiem nieźle, a co najważniejsze praca nad skutecznością zaczęła przynosić efekty czego przykładem były dwie bramki zdobyte w przewagach – zaznaczył 60-letni szkoleniowiec.
W bramce Cracovii świetnie zaprezentował się Łukasz Hebda, który w regulaminowym czasie gry obronił 20 strzałów i wpuścił 2 bramki. Skutecznie interweniował przy ośmiu rzutach karnych.
– Łukasz zaprezentował się bardzo dobrze. Świetnie spisał się też w karnych, choć później rywale „odczytali” go i zaczęli wykorzystywać najazdy. Zdecydowaliśmy się więc na manewr taktyczny i w najważniejszym momencie dokonaliśmy zmiany w bramce. Zmyliło to rywala, Filip Krasanovský wybronił decydujący rzut karny i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa – wyjaśnił Rudolf Roháček, trener krakowian.
Do Tychów przybyła grupka kilkudziesięciu kibiców „Pasów” i to właśnie im zostało zadedykowane zwycięstwo w meczu z GKS-em Tychy. W piątek Cracovia podejmie Re-Plast Unię Oświęcim, a to spotkanie rozpocznie się wyjątkowo o godzinie 20:15.
– Kibice byli naszym siódmym zawodnikiem, bardzo im za to dziękuję! W poniedziałek mamy dzień wolny, a od wtorku rozpoczynamy już przygotowania do meczu z Oświęcimiem. Chcemy kontynuować dobrą passę i zagrać świetne spotkanie! – zakończył szkoleniowiec ekipy z Siedleckiego 7.
Czytaj także: