Hokeiści Comarch Cracovii kończą pierwszą fazę przygotowań do sezonu. Jak wyglądają treningi mistrzów Polski?
– Tak jak w każdym sezonie – uśmiecha się Rudolf Roháček. – Oczywiście ze względu na nasz udział w Hokejowej Lidze Mistrzów musieliśmy przyspieszyć przygotowania. W piątek kończymy pierwszą część i udajemy się na pięciodniowy wypoczynek. Po powrocie będziemy trenować przez kolejne trzy tygodnie, a potem czekać nas będzie dziesięciodniowy urlop regeneracyjny. W połowie lipca planujemy wyjść na lód.
Na razie Cracovia wzmocniła się jednym zawodnikiem. Pod Wawel przeniósł się Kasper Bryniczka, który w poprzednim sezonie był bardzo ważnym punktem TatrySki Podhala Nowy Targ.
– Ważne, że zatrzymaliśmy u siebie zawodników z mistrzowskiej drużyny. Ale oczywiście myślimy o wzmocnieniach. Wariant idealny przewiduje pozyskanie dwóch dobrej klasy napastników i obrońcy. Wszystko po to, aby w Hokejowej Lidze Mistrzów zaprezentować się z lepszej strony – przyznał opiekun „Pasów”.
Przypomnijmy, że krakowianie zagrają w grupie z mistrzem Niemiec Red Bullem Monachium, wicemistrzem Szwecji Brynäs IF oraz czwartą drużyną fińskiej Liigi IFK Helsinki.
– Nie da się ukryć, że drużyny są jeszcze silniejsze niż w zeszłym roku. Chcielibyśmy w tym sezonie zapunktować. Żeby tak się stało musimy grać szybciej, twardziej i prościej. Od pierwszego treningu na lodzie będziemy nad tym pracować. Fizycznie na pewno będziemy dobrze przygotowani, przyłożyć musimy się do realizacji założeń taktycznych– zaznaczył Rudolf Roháček.
Czytaj także:
