– Był to nasz najlepszy mecz do tej pory. Widać postęp w naszej grze, a teraz skupiamy się już na dalszej pracy – powiedział trener Rudolf Roháček po sparingu z HK Nowa Wieś Spiska. "Pasy" przegrały ze słowackim ekstraligowym 2:3.
Spotkanie było wyrównane, a po pierwszej odsłonie na tablicy świetlnej widniał remis 1:1. Na trafienie Ivana Nováka odpowiedział Adam Raška, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem HK.
Remis utrzymał się do końca pierwszej tercji, a na gole trzeba było poczekać do drugiej. Słowacki ekstraligowiec od 32. minuty prowadził jednym golem, kiedy to wykorzystali podwójną przewagę. A do wyrównania doprowadził Raška, który błyszczy formą w meczach sparingowych. W trzech dotychczasowych meczach zdobył już cztery gole.
– Każdy mecz ma służyć temu, by poprawiać jakość gry. Potwierdziło się to w naszym trzecim meczu sparingowym z trzecim zespołem słowackiej ekstraklasy, który zremisowaliśmy, choć w dogrywce to rywal strzelił zwycięskiego gola – ocenił Rudolf Roháček, trener krakowian.
– Był to nasz najlepszy mecz. Popełnialiśmy mniej błędów i wykorzystaliśmy liczebną przewagę. Widać było postępy, a teraz wracamy do Krakowa i będziemy dalej pracować, by kolejne spotkanie było w naszym wykonaniu jeszcze lepsze – dodał.
Kolejny sparing już we wtorek 22 sierpnia. Pasy zmierzą się wówczas na wyjeździe z kolejną słowacką drużyną HK Dukla Michalovce.
Czytaj także:
