Rosja i Białoruś po powrocie zagrają w elicie Mistrzostw Świata. 5 krajów było przeciw
Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) ustaliła zasady, na jakich Rosja i Białoruś będą mogły wrócić do gry w hokejowych Mistrzostwach Świata.
Obradujący w tureckim kurorcie Belek Półroczny Kongres IIHF zdecydował, że Rosja i Białoruś wracając w przyszłości do rywalizacji w Mistrzostwach Świata wystąpią w tych samych dywizjach, w których były w poszczególnych kategoriach wiekowych przed ich wykluczeniem.
Rosjanie będą mogli więc wystawić wszystkie swoje drużyny w elicie. Białoruś w kategorii seniorów też znajdzie się na najwyższym poziomie rywalizacji. Co prawda w swoim ostatnim występie na MŚ w 2019 roku w Rydze zajęła przedostatnie, 15. miejsce, które normalnie oznaczałoby spadek, ale wówczas nikt nie spadał, ponieważ z powodu pandemii odwołano wszystkie turnieje niższych dywizji i nie miał kto awansować.
Za przyszłym przywróceniem obu reprezentacji na poziom, na którym były wcześniej opowiedziało się 98 ze 119 głosujących delegatów Kongresu. 10 było przeciw, a 11 wstrzymało się od głosu. Według informacji rosyjskiej gazety "Sport-Ekspriess", przeciw głosowali przedstawiciele: Estonii, Litwy, Łotwy, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. Każdy kraj ma po 2 głosy.
Liczba zespołów w poszczególnych dywizjach MŚ nie ulegnie zmianie. Ewentualne przywrócenie Rosji i Białorusi będzie oznaczało, że rok wcześniej nikt na dany poziom MŚ nie awansuje. Za to spadki odbędą się w ten sposób, by zapewnić odpowiednią liczbę drużyn w grupie.
Przypomnijmy, że na majowym Kongresie IIHF podjęto decyzję o przesunięciu zespołów w górę, by zapełnić lukę po Białorusinach i Rosjanach, na czym skorzystały obie męskie reprezentacje Polski juniorów, które nie spadły z dywizji IB, mimo że w jej rozgrywkach zajęły w swoich kategoriach wiekowych ostatnie miejsca.
Dzisiejsza decyzja Kongresu nie oznacza zielonego światła dla powrotu Rosji i Białorusi do rozgrywek, choć rosyjskie media dość entuzjastycznie na nią zareagowały, pisząc m.in. że władzom światowego hokeja "wraca rozum". Tak mówił również były trener rosyjskiej kadry, a także konsultant w reprezentacji Polski Wiaczesław Bykow.
Federacja na razie uznała jedynie za konieczne ustalenie zasad, na jakich powrót dwóch wykluczonych drużyn do gry odbędzie się w przyszłości, gdy nie będzie już przeszkód dla ich gry w Mistrzostwach Świata.
Przypomnijmy, że drużyny Rosji i Białorusi zostały wykluczone ze wszystkich rozgrywek międzynarodowych po rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę, dokonanej przy wsparciu Białorusi. Nie wystąpiły w Mistrzostwach Świata w poprzednim sezonie i nie wystąpią także w obecnym.
- Żeby było jasne, ta decyzja nie oznacza powrotu Rosji i Białorusi do turniejów IIHF - wytłumaczył dziś prezydent federacji Luc Tardif. - Kongres musiał podjąć taką decyzję, żeby członkowie IIHF rozumieli zasady przyszłego powrotu tych krajów do programu Mistrzostw Świata. Zarząd IIHF będzie nadal monitorował wojnę w Ukrainie.
Kongres zdecydował dziś także, że decyzja o tym czy obie wykluczone drużyny będą mogły wrócić do rozgrywek, będzie każdorazowo zapadała na cały przyszły sezon i nie będzie można jej zmieniać w krótkim czasie przed danymi mistrzostwami. Najpóźniej będzie można ją podjąć na kolejny sezon do ostatniego meczu fazy grupowej Mistrzostw Świata seniorów. Wynika to z faktu, że pod koniec seniorskich MŚ obraduje coroczny Kongres IIHF, który zatwierdza plan turniejów mistrzowskich na następny sezon.
Komentarze
Lista komentarzy
J_Ruutu
Po jakim "powrocie"?
defcom
Ruskie i Białosruskie [****] mają wypie.... !
atreus
P.... Lenie, by uczcic powrot Ruskich i Bialoruskich niech IIHF zrobi turniej przyjaźni Rosyjsko-Ukrainsko-Białoruskiej. Pewnie kasy brakło i mamy wielki powrót
dce
Chyba tu kogoś zdrowo popiern... jak nawet można rozważać ich przywrócenie chyba tylko po to żeby się ucieszył ten chory psychopata z kremla
ml3ko
Jak głosowała delegacja z Polski?