Radosław Sawicki nie narzeka na brak ofert. Usługami skrzydłowego zainteresowane są trzy polskie kluby, ale zawodnik czeka też na propozycje zza granicy.
25-letni napastnik, który jest wychowankiem Niedźwiadków Sanok, przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy JKH GKS-u Jastrzębie. W klubie z alei Jana Pawła II zaprezentował się z bardzo dobrej strony.
Sięgnął z nim po mistrzostwo, dwa Puchary i jeden Superpuchar Polski. Mógł pochwalić się też wyjątkowo dobrymi liczbami, wszak w 89 ligowych meczach zdobył 91 punktów za 45 goli i 46 asyst.
Szefostwo mistrzów Polskich chętnie przedłużyłoby umowę z bramkostrzelnym napastnikiem, ale zatrzymanie go w klubie będzie niezwykle trudnym zadaniem. Z naszych informacji wynika, że „Sawi” otrzymał też oferty z GKS-u Tychy i GKS-u Katowice, a oba te kluby dysponują większymi środkami finansowymi niż JKH.
Poza tym jego agenci: Krzysztof Zapała i Przemysław Nasiukiewicz szukają mu też klubu poza granicami Polski.
Czytaj także: