Rumunia w nowym składzie
Selekcjoner reprezentacji Rumunii, Tom Skinner powołał nowych graczy w miejsce bojkotujących drużynę narodową zawodników HC Miercurea-Ciuc, a prezydent narodowej federacji zapowiedział drastyczne kary dla tych ostatnich.
Jak się wydaje ostatecznie uniemożliwia to porozumienie między władzami Rumuńskiej Federacji Hokeja na Lodzie (FRHG) a wicemistrzami kraju. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej kanadyjski szkoleniowiec ogłosił powołanie kolejnych graczy i przyznał, że jest bardzo zawiedziony decyzją zawodników HC Miercurea-Ciuc, którzy nie przyjechali na zgrupowanie. - Przykro mi, że tak się stało, ale jestem trenerem i moim zadaniem jest prowadzić drużynę niezależnie od tego kogo mam do dyspozycji - powiedział Skinner. - Mam nadzieję, że zawodnicy których powołaliśmy dodatkowo wykorzystają swoją szansę. Nasz cel pozostaje niezmienny, nawet jeśli będzie bardzo trudno go osiągnąć. Drużyna "Trójkolorowych" wystąpi w Toruniu w bardzo odmłodzonym z konieczności składzie. Czterech graczy z obecnej pierwszej kadry jeszcze w marcu rywalizowało w Mistrzostwach Świata II Dywizji do lat 18, a wśród dowołanych dziś zawodników znalazło się dwóch bramkarzy - 20-letni Istvan Cergo i o dwa lata młodszy Gellert Ruczuj.
Przypomnijmy, że na rozpoczętym wczoraj zgrupowaniu reprezentacji Rumunii przed Mistrzostwami Świata I Dywizji, które w przyszłą sobotę rozpoczną się w Toruniu nie stawił się żaden z powołanych zawodników wicemistrza kraju, HC Miercurea-Ciuc. Jest to pokłosie konfliktu między menedżerem tego ostatniego klubu Jánosem Kurkó a krajową federacją. Kurkó domagał się od FRHG zapłacenia za ubezpieczenie zawodników i wypłacania im pensji w okresie pobytu na zgrupowaniu drużyny narodowej. Na dzisiejszej konferencji prezydent FRHG, Tánczos Barna powtórzył, że domaga się drastycznych sankcji wobec strajkujących graczy. - Wszystko będzie zależało od decyzji Komisji Dyscyplinarnej, Komisji Odwoławczej, a na końcu być może Zarządu Federacji - powiedział Barna. - Nie wiem, czy będzie to zawieszenie na pół roku, czy na dwa lata, ale oczekuję bezprecedensowych konsekwencji. Ci zawodnicy nie tylko postawili pod znakiem zapytania pozostanie w I Dywizji, ale spowodowali problemy dla hokeja w swoim mieście. Barna zapowiedział także ukaranie władz klubu z Miercurea-Ciuc, które przekonały zawodników do rezygnacji z gry w kadrze.
Rumuni w ubiegłym roku wywalczyli awans do I Dywizji, ale w zbliżających się Mistrzostwach Świata w Toruniu są głównymi kandydatami do spadku. Prezydent Barna przyznaje, że ostatnie wydarzenia jeszcze bardziej utrudniają wykonanie zadania. -Cel pozostaje ten sam i jest nim utrzymanie, ale szanse są teraz bardzo małe- skomentował. -Dowołanych zostało kilku młodych zawodników, którzy mają wielką szansę pokazać się na arenie międzynarodowej. Obecnie w składzie znajduje się 21 graczy i nie wiadomo, czy trener Skinner wypełni ostatnie miejsce jeszcze jednym powołanym zawodnikiem, czy podobnie jak przed rokiem w II Dywizji Rumuni zagrają w 21-osobowym składzie.
Mistrzostwa Świata I Dywizji grupy B w Toruniu rozpoczynają się 11 kwietnia. Wezmą w nich udział drużyny Holandii, Polski, Rumunii, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Reprezentacja Rumunii:
Bramkarz: Istvan Cergo (Steaua Bukareszt), Szabolcs Molnár (Progym Harghita), Gellert Ruczuj (SC Miercurea-Ciuc).
Obrońcy: István Antal, Attila David, Endre Kósa, Szabolcs Papp, István Sprencz (SC Miercurea-Ciuc), Csanád Fodor (NZ Budapeszt/HUN), Nicuşor Lusneac (Steaua Bukareszt), Csaba Nagy (Progym Harghita).
Napastnicy: Tihamér Becze (Progym Harghita), Mihai Georgescu, Cătălin Geru, Leonard Pascaru (Steaua Bukareszt), Attila Imecs (NZ Budapeszt/HUN), Ervin Moldován, Róbert Péter, Szabolcs Szőcs, Levente Zsók (SC Miercurea-Ciuc), Attila Tankó (SCM Braszów).
Komentarze