Hokej.net Logo

Rywale Cracovii przyznają się do błędu. Poszło o hip hopowy przebój

Z lewej: Victor Ejdsell (Färjestad Karlstad) podczas świętowania mistrzostwa Szwecji, z prawej: 50 Cent.
Z lewej: Victor Ejdsell (Färjestad Karlstad) podczas świętowania mistrzostwa Szwecji, z prawej: 50 Cent.

Rywale Comarch Cracovii z Hokejowej Ligi Mistrzów znaleźli się w ogniu krytyki. Wszystko przez wielki hip hopowy przebój. Kapitan drużyny przyznał się do błędu i zapowiedział, że kontrowersyjna piosenka zniknie z szatni drużyny.

Zespół Färjestad Karlstad w zeszłym sezonie sięgnął po mistrzostwo Szwecji. Nieformalnym hymnem jego drogi po tytuł był stary przebój "Y Viva España" szwedzkiej wokalistki Sylvii Vrethammar, którą zawodnicy przyjęli jako swoją "pieśń zwycięstwa" graną w szatni po meczach.

Ale mimo że przyniosła szczęście, hokeiści postanowili w tym sezonie zmienić repertuar. Ich wybór padł na utwór "P.I.M.P." - przebój amerykańskiego rapera 50 Centa z 2003 roku, co wzbudziło w Szwecji spore kontrowersje.

"Pimp" to bowiem angielskie określenie sutenera, a 50 Cent w piosence kreuje się właśnie na człowieka czerpiącego korzyści z nierządu i wielokrotnie w wulgarny sposób wyraża się o kobietach.

Wybór piosenki skrytykowała pełnomocniczka ds. równości miejscowego regionu Värmland Marianne Nilsson.

- Myślę, że wybranie takiej piosenki jest dość bezmyślne ze strony drużyny, która chce działać na rzecz równości i powstrzymać tę szkodliwą część kultury "macho"  - skomentowała. - Problem jest taki, że nie pozbywamy się tej kultury, w której mówi się o "dziwkach" i "alfonsach". To nie jest tylko piosenka. To jest coś, co przenika silnie do społeczeństwa. To coś znaczy i musimy się odważyć to przyznać.

Klub Färjestad w lutym 2020 roku podpisał z miastem pięcioletnią umowę, na mocy której jest corocznie zasilany z miejskiego budżetu kwotą 7,8 mln koron szwedzkich (ok. 3,4 mln złotych), ale w zamian za to władze Karlstad postawiły klubowi wymóg aktywnej działalności społecznej na rzecz przeciwdziałania mobbingowi i wspierania równości. 

Zawodnicy zostali zobowiązani do odwiedzania szkół i przedszkoli, by rozmawiać w nich z dziećmi i młodzieżą o kwestiach równościowych.

Kapitan drużyny, która w październiku dwukrotnie będzie rywalem Cracovii w meczach Hokejowej Ligi Mistrzów, Linus Johansson przyznał w rozmowie z lokalnym radiem publicznym, że wybór utworu 50 Centa nie był właściwy.

- Rozumiem, że jeśli jest się wzorem dla młodych chłopców i dziewczynek i oni słuchają nas po meczach, mogą zwrócić uwagę na takie piosenki, to oczywiście nie jest to dobre. I nie będziemy więcej tej piosenki puszczać - skomentował.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe