Sanoczanie nie składają broni! Zasłużone zwycięstwo [WIDEO]
Po twardym, zaciętym i emocjonującym meczu Ciarko STS Sanok pokonało na własnym lodzie Re-Plast Unię Oświęcim 4:2. W ćwierćfinałowej rywalizacji do czterech zwycięstw jest 2:1 dla biało-niebieskich.
Podopieczni Miiki Elomo zasłużyli na zwycięstwo, bo w przekroju całego meczu okazali się zespołem po prostu lepszym. Byli skuteczniejsi, lepiej zorganizowani i potrafili wykorzystać błędy oświęcimian, zwłaszcza te, które pojawiły się na początku drugiej i trzeciej tercji.
Oświęcimianie mają problem z tym, by w tym sezonie wygrać na Podkarpaciu. Dość powiedzieć, że w tym sezonie przegrali w Arenie Sanok wszystkie cztery rozegrane mecze.
Trzeba jednak przyznać, że podopieczni Toma Coolena po pierwszej odsłonie mieli niemal trzykrotną przewagę w liczbie oddanych strzałów (17-6), ale to sanoczanie trafili do siatki. Sposób na Clarke'a Saundersa znalazł Toni Henttonen, który dosłownie wcisnął gumę do siatki.
Oświęcimianie w 19. minucie grali w przewadze, bo na ławkę kar został odesłany Jakub Bukowski. Wykluczenie przeszło na drugą tercję, a gdy się zakończyło „Bukoś” uderzeniem bez przyjęcia podwyższył na 2:0.
Goście kontaktowego gola zdobyli w 27. minucie, po sprawnie i efektowne rozegranej akcji. Nieszablonową asystę Sebastiana Kowalówka na gola zamienił Jegor Orłow, popisując się celnym uderzeniem pod poprzeczkę.
W końcówce drugiej tercji oświęcimianie wykreowali sobie kilka dogodnych szans, ale nie potrafili znaleźć sposobu na Dominika Salamę. Za swoją nieskuteczność zapłacili wysoką cenę. Na początku trzeciej tercji na 3:1 podwyższył Aleksi Hämäläinen, trafiając z najbliższej odległości.
Unia ruszyła do odrabiania strat i w 47. minucie zdobyła kontaktowego gola. W ogromnym zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Daniił Apalkow. Ekipa z grodu nad Sołą szukała wyrównującego gola, ale w swoich poczynaniach była raz niedokładna, a dwa nieskuteczna.
W końcówce karę złapał Ryan Glenn, a Tom Coolen mimo to zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Nie przyniósł on zamierzonego efektu, bo Aleksandr Mokszancew umieścił gumę w pustej bramce.
Ciarko STS Sanok - Re-Plast Unia Oświęcim 4:2 (1:0, 1:1, 2:1)
1:0 Toni Henttonen - Sami Tamminen, Radosław Sawicki (11:41, 4/4),
2:0 Jakub Bukowski - Aleksi Hämäläinen, Radosław Sawicki (20:17),
2:1 Jegor Orłow - Sebastian Kowalówka, Łukasz Krzemień (36:19 - odłożona kara),
3:1 Aleksi Hämäläinen - Radosław Sawicki (40:08, 5/4),
3:2 Daniił Apalkow - Krystian Dziubiński, Andrej Themar (46:19),
4:2 Aleksandr Mokszancew - Jere Karlsson, Eemeli Pippo (59:38, 5/4 - do pustej bramki).
Sędziowali: Paweł Breske, Mateusz Krzywda (główni) - Michał Żak, Wojciech Czech (liniowi).
Minuty karne: 12-16.
Strzały: 29-42.
Widzów: 2500.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:1 dla Re-Plast Unii.
Kolejny mecz: w poniedziałek o 18:00 w Sanoku.
Sanok: D. Salama - E. Piippo, S. Jekunen; R. Sawicki, A. Hämäläinen, J. Bukowski (6) - J. Marva (2), J. Karlsson (2); T. Henttonen, S. Tamminen, A. Mokszancew (2) - B. Florczak, B. Rąpała; M. Bielec, M. Wilusz, K. Mocarski - K. Biłas, F. Sienkiewicz, S. Bar, M. Biały, K. Filipek.
Trener: Miika Elomo.
Unia: C. Saunders - R. Glenn (2), K. Paszek; D. Oriechin, V. Rollin Carlsson, T. Da Costa (2) - J. Orłow, N. Stasienko; A. Strielcow (2), W. Strielcow (2), K. Dziubiński - M. Rogow (4), P. Bezuška; D. Wanat (2), Ł. Krzemień, S. Kowalówka (2) - M. Noworyta, P. Noworyta, A. Themár, D. Apalkow, A. Prusak.
Trener: Tom Coolen.
Komentarze
Lista komentarzy
Cola
Jaki ten mecz był słaby sportowo. Do jutra.
LukaszOsw
Gratulacje dla Sanoczan, jutro kolejna bitwa - oby zwycięzka.
szop
brawo Sanok
Paskal79
Dokładnie mecz bardzo słaby, wogole nie było czuć że to Play Off! Nasi nie mrawi,a sanoczanie grali swoję i byli skuteczni to wygrali podobnie było w pierwszym meczu w Oświęcimiu że jakość pierwszego meczu była słaba i Unia też grała bez błysku ale wygrali,oby jutro był jakościowo lepszy mecz a najważniejsze by był wygrany 😁
greg68
Sanok był dzisiaj lepszy, z takim składem jak ma Unia powinno być 4:0 w meczach, ale to jednak play off
ksu79
Graty Sanok .
Marios91
Ponownie apeluje, żeby to Orlow grał przewagi zamiast Stasienki.
hehe
Jakie tłumaczenie kibiców Unii jest żenujące :D dostali bęcki to mecz słaby, czasami trzeba wziąć pewne rzeczy na klatę i tyle. Jak widać niektórzy tego nie potrafią :)
unista55
@hehe poziom tego meczu był bardzo słaby, podobnie jak pierwszy mecz tej rywalizacji, więc nie widzę związku między zwycięstwem danej drużyny, a ogólnym poziomem meczu. Oglądam teraz Tychy -Cracovia... niebo a ziemia.
unista55
Aaa i zasłużone zwycięstwo Sanoka, zobaczymy jak będzie jutro :)
hehe
Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Skoro Unia zagrała słabo to dlatego, że Sanok jej na więcej nie pozwolił. Zobaczymy jak będzie jutro
Cola
Mecz był słaby. Obie drużyny zagrały słabo i stworzyły słabe widowisko. Nawet emocji nie było w końcówce, mimo że wynik sugeruje co innego. Słaby to słaby. Nie wiem jak mogę inaczej opisać poziom, a tak by to było zrozumiałe 😞 o może tak spróbuję - Unia zagrała słabo i przegrała mecz, a Sanok wygrał mecz mimo, że zagrał też słabo, a sam mecz nie był porywającym widowiskiem (może mieć to związek z tym, że drużyny zagrały słabo, ale mogę się mylić 😉 )
PEL52
Cola,bardzo dobrze to ujales,nic dodac nic ujac
stary satyr
Beznadziejny poziom meczu. Oglądałem równocześnie mecz z Tychów. Inna bajka. Z taką gra nawet jeśli pokonamy Sanok, to zostanie walka o brąz. Unia, do roboty. Koniec ślizgawki.
Cola
Ja bym Apalkova z Tadkiem i Carlsonem spróbował. Brakuje Trandina by móc zyskać pełen wachlarz możliwości mieszania piątek.
rabarbar
Zwycięstwo wydarte ciężką pracą i determinacją. Trudny, wyczerpujący bój pełen złośliwości i zaciętości jak przystało na PO. Aczkolwiek dyletantów, którzy oczekiwali jazdy figurowej mecz mógł zawieść lub rozczarować 😁
Paskal79
Panowie nikt nie ujmuję nic Sanokowi i nie pisze że Unia przegrała bo grała słabo i tylko temu gospodarze wygrali,bo Sanok grał solidnie i był skuteczny i wygrał,chodzi ogólnie że mecz stał na kiepskim poziomie zwłaszcza jak na Play Off głównie choci że nie było takiej hokejowej,,bitwy '' i tyle gratulację dla gospodarzy i do jutra.
UniaFann
Sanok zagral bardziej skutecznie niz my, za to trzeba ich pochwalic, dzis jednak powinno byc duzo lepiej jesli chodzi o wynik koncowy dla naszych chlopakow.
Szefu1982
Powiem tak mecz nie porywający. Sanok skuteczniejszy. Głupi nie potrzebny faul Glenna pod koniec meczu. I najważniejsze nie wygra się meczu strzelając wprost w bramkarza.
ZiggyStardust
Liczba błędów Unii w obronie na m2 lodu nie do policzenia. Orłov, który w 2 meczu w Osw zagrał świetnie, w Sanoku mógł być współautorem 3 goli dla gospodarzy. Saundy niestety nadal na poziomie z ubiegłego roku. To już 2 mecz z 3 kiedy na dzień dobry daje prezent rywalowi. Unia jakby bez pary lub zaangażowania. Na zwolnionych obrotach. Do tego po raz kolejny widać, że słabo radzimy sobie z prowadzeniem gry. Lepiej idzie gdy rywal też naciska. Sanok zagrał na swoim poziomie. Twardo, dynamicznie z zaangażowaniem i z kontry. Bez polotu, ale solidnie. To wystarczyło na Unię.