Sebastian Witowski został nowym dyrektorem sportowym Comarch Cracovii. To on - wspólnie z trenerem Markiem Ziętarą - odpowiada za kompletowanie kadry „Pasów” na nowy sezon. Jak zaznaczył, ich priorytetem jest podpisanie kontraktu z klasowym bramkarzem i obcokrajowcami, którzy mają pomóc zespołowi na lodzie.
Wiemy już, że z zespołem na pewno nie pożegnają się gracze, którzy mają ważne kontrakty, a są to Oskar Polak, Fabian Kapica, Krystian Mocarski, Szymon Bieniek, Karol Sterbenz, Łukasz Hebda, Mateusz Bezwiński oraz Sebastian Brynkus. Rozmowy są też prowadzone z Antonim Dziurdzią i Michałem Jaraczem.
– Jest kilku ciekawych zawodników z Polski, którzy mają swoje plany. Priorytetem jest dla nas znalezienie dobrego bramkarza, który będzie stanowił 80 procent jakości drużyny – zaznaczył Witowski w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
Trener Ziętara zapewniał, że niekoniecznie chodzi tutaj o graczy, którzy pasiaste barwy przywdziewali w minionym sezonie. Pod znakiem zapytania wciąż stoi angaż Matthew Robsona.
– Podchodzę do tego tak – przyszedł nowy trener, konsultujemy ruchy transferowe. Będę patrzył na historię danego zawodnika, dzwonił po trenerach, klubach, jaki kto jest w szatni itp. Przy tak młodej drużynie musi być tak, że starszy zawodnik musi spełniać określone kryteria. Co do bramkarza, to Robson tu był krótko, nie wiadomo, jak by się spisywał w całym sezonie. Zawodnicy zza Oceanu nie lubią przyjeżdżać na okres przygotowawczy, lubią przyjechać przygotowani. Musimy ustalić kwestię obcokrajowców – stwierdził.
Nowym kierunkiem poszukiwań wzmocnień kadry mają być kraje skandynawskie, a nie jak to miało miejsce w poprzednich latach - Czechy i Słowacja.
– Do tego się przychylam, będziemy rozmawiać. Mamy na oku kilku ciekawych zawodników ze Szwecji. Trener też ma wiele kontaktów. Część zawodników musi być polecana przez osoby, które ich znają. Hokeistów jest mnóstwo. Chcemy takich, którzy pomogą nam i na lodzie, i w szatni – zakończył.
Czytaj także:
