Collin Shirley ma wzmocnić ofensywną siłę Comarch Cracovii. Kanadyjczyk dał jasno do zrozumienia, że chce wywalczyć z „Pasami” tytuł mistrzowski. – Podejrzewam, że zdobycie mistrzostwa kraju to absolutnie podstawowy cel na nowe rozgrywki – zaznaczył.
Shirley ma 25 lat i jest zawodnikiem uniwersalnym, bo może występować zarówno na środku ataku, jak i lewym skrzydle. Jego atutem są też dobre warunki fizyczne, bo przy 188 centymetrach wzrostu waży 88 kilogramów.
– Staram się jak najlepiej poruszać na lodzie, uderzać i grać tak, by stworzyć wolne miejsce dla kolegów z zespołu. To najważniejsza część hokeja jako sportu. Ten aspekt czyni go dynamicznym. Stawiam więc na dynamikę i dobre uderzenia – przyznał nowy nabytek „Pasów”.
Dotychczas Collin Shirley występował wyłącznie za oceanem. Jego poważna przygoda z hokejem rozpoczęła się od gry w WHL, czyli jednej z trzech prestiżowych lig juniorskich w Kanadzie. Na jej taflach rozegrał 344 mecze w sezonach zasadniczych, w których zdobył 233 punkty za 114 goli i 119 asyst.
Kanadyjczyk trzy sezony spędził też w lidze akademickiej USports, reprezentując barwy Uniwersytetu Saskatchewan. W 71 spotkaniach strzelił 27 bramek i zanotował też 35 kluczowych zagrań.
Poprzednie rozgrywki Collin Shirley zakończył w lidze ECHL, która jest trzecim poziomem rozgrywkowym w Ameryce Północnej po NHL i AHL. Jego dorobek w drużynie Allen Americans wyniósł 19 spotkań, 4 gole oraz 2 asysty.
– Bardzo długo przebywałem w Ameryce Północnej. Ukończyłem tam szkołę, grałem w ligach młodzieżowych oraz seniorskich. Interesującą opcją wydawało mi się zmierzenie z nową częścią świata – zaznaczył.
– Polska jest dla mnie ciekawym kierunkiem właśnie dlatego, że choć nie znam wielu szczegółów, to spotkałem się z wieloma pozytywnymi opiniami o wysokim poziomie waszej ligi. Sam zespół i klub odegrały istotną rolę. Comarch Cracovia to drużyna, która co roku walczy o najwyższe cele – dodał.
Shirley, którego siostry i kuzyn również grają w hokeja, chce zdobyć z „Pasami” tytuł mistrzowski.
–Podejrzewam, że zdobycie mistrzostwa kraju to absolutnie podstawowy cel na nowe rozgrywki. Na krótką metę chciałbym dobrze poznać chłopaków. Nie gramy w hokeja, by przegrywać, więc musimy stworzyć zgrany zespół, który będzie walczył w każdym meczu i wygrywał – zakończył 25-letni Kanadyjczyk.
Czytaj także:
