Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ przerwali serię czterech porażek z rzędu. „Szarotki” pokonały na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 3:0, a radości z tego faktu nie ukrywał sztab szkoleniowy. – Byliśmy nareszcie bardzo zdyscyplinowani od pierwszej do ostatniej minuty – wyjaśnił Marcel Skokan.
Górale ważny krok w kierunku zwycięstwa wykonali już w pierwszej odsłonie, po której prowadzili 2:0. Sposób na Patrika Spěšnego znaleźli Filip Wielkiewicz i Alex Maunula.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że to dla nas mecz za „sześć” punktów i jeżeli nie chcemy zakopać się w dole tabeli to po prostu musimy wygrać. Widać było już przed meczem olbrzymią mobilizację wśród zawodników, co przełożyło się na grę – wyjaśnił Marcel Skokan.
– Byliśmy nareszcie bardzo zdyscyplinowani od pierwszej do ostatniej minuty. Wykorzystaliśmy swoje okazje, Kevin też wywiązał się ze swoich obowiązków i w efekcie możemy się cieszyć z tak potrzebnych punktów – dodał.
Dodajmy, że golkiper „Szarotek” zaliczył 45 udanych interwencji i po raz drugi w tym sezonie zachował czyste konto.
Hokeiści Podhala zakończyli tydzień w dobrych humorach. Kolejny mecz rozegrają dopiero w niedzielę, mierząc się na własnym lodzie z GKS-em Katowice.
– Teraz w dobrych nastrojach czekamy na wreszcie pierwszy mecz we własnej hali z mistrzem Polski. Mam nadzieję, że tym zwycięstwem, choć trochę odbudowaliśmy zaufanie kibiców i przyciągniemy ich jeszcze większą ilość na nasze trybuny. Kibicowskie wsparcie, szczególnie w trudnych chwilach, jest nam bardzo potrzebne. Już dzisiaj serdecznie wszystkich zapraszam do dopingu! – zakończył Skokan.
Czytaj także:
