Hokej.net Logo

Śląskie starcie o Superpuchar – zapowiedź i szczegółowe statystyki

fot. Klaudia Baron
fot. Klaudia Baron

W dzisiejszy wieczór poznamy triumfatora dziesiątej edycji Superpucharu Polski. O to trofeum na „Stadionie Zimowym” w Tychach powalczą GKS Tychy i GKS Katowice. Spodziewamy się dobrego meczu, choć obie drużyny przystąpią do niego w odmiennych nastrojach. 

Humory dopisują w Katowicach, bo podopieczni Jacka Płachty po zdobyciu dwóch z rzędu złotych medali znakomicie rozpoczęli sezon 2023/2024, w którym polują na mistrzowskiego hat tricka. I mają ku temu solidne argumenty. 

Dość powiedzieć, że GieKSa jest w tej chwili jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Wygrała wszystkie 12 meczów i wygodnie rozsiadła się na fotelu lidera. Prezentowała hokej niezwykle dojrzały i skuteczny. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż - mimo wyrównanych bojów z ligową czołówką - potrafiła w odpowiednim momencie zadać decydujący cios. To cecha charakterystyczna dla wszystkich klasowych zespołów.

Uszyci na miarę

Trzeba też podkreślić, że sztab szkoleniowy katowiczan dokonał solidnych wzmocnień i bardzo dobrze zestawił poszczególne formacje. Widać w nich odpowiedni balans pomiędzy defensywą a ofensywą, co w nowoczesnym hokeju jest kluczowe. Atutem katowiczan jest też dobry pressing, z którym polskie ekipy mają spory problem. Ale to nie wszystkie mocne strony ekipy z alei Korfantego.

Spokój w bramce gwarantuje John Murray, który może liczyć też na wsparcie Michała Kielera. Bardzo dobrze wygląda też linia defensywy. Oprócz doświadczonych Polaków, a więc Macieja Kruczka i Jakuba Wanackiego, występują w niej tacy gracze jak Noah Delmas, Santeri Koponen i Aleksi Varttinen. Dwaj ostatni genialnie rozpoczęli sezon i już teraz mogą pochwalić się dwucyfrową zdobyczą, dzięki której przewodzą w statystykach skupiających obrońców.

Potencjał ofensywny katowickiego klubu jest rozłożony na trzy formacje. Ba, każda z nich potrafi przesądzić o losach spotkania. O jakości, jaką dają Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko, Joona Monto czy Hampus Olsson wiedzą już wszyscy, ale w tym roku wspomniani wcześniej zawodnicy mogą liczyć na pomoc Bena Sokaya, Sama Marklunda i Olliego Iisakki. 

Mecze z GKS-em Tychy to klasyka gatunku. Środowe starcie będzie ciężkie, szybkie i na pewno ciekawe – uśmiechnął się Maciej Kruczek, defensor GieKSy. 

Elementami kluczowymi na pewno okażą sie doświadczenie, ambicja i zaangażowanie. Przesądzą detale, więc drużyna, która popełni mniej błędów, wygra ten mecz. Będziemy się starali wykorzystać słabości tyszan i zaprezentować naszą siłę. Od samego początku sezonu pokazujemy, że potrafimy grać dobry, odpowiedzialny i dojrzały hokej. Mamy też świetnych murarzy w bramce, czyli „Jaśka” i „Kilera” – dodał.

Przy okazji wypada wspomnieć też o jednej statystyce. Otóż saldo bezpośrednich potyczek między oboma zespołami jest niezwykle korzystny dla katowiczan. W 2023 roku zespół dowodzony przez Jacka Płachtę mierzył się z tyszanami ośmiokrotnie i odniósł... osiem zwycięstw.

Było gorąco. Czy efekt „nowej miotły” zadziała?

Październik jest niezwykle gorącym miesiącem dla GKS-u Tychy. Słaba postawa zespołu sprawiła, że z posadą trenera pożegnał się Andriej Sidorienko. Pod batutą 64-letniego szkoleniowca wicemistrzowie Polski wygrali zaledwie 4 z 8 meczów. A po porażkach z KH Energą Toruń (1:3) i GKS-em Katowice (1:3) akcje „Cara” zaczęły drastycznie spadać, aż w końcu szefostwo ekipy z de Gaulle'a podziękowało mu za dalszą współpracę.

Przed sezonem bardzo mocno zastanawialiśmy się nad doborem zawodników. Uważam, że zbudowaliśmy mocny skład, ale styl gry nie był adekwatny do dokonanych wzmocnień. To właśnie dlatego zdecydowaliśmy się na zmianę – podkreślił Krzysztof Woźniak, prezes spółki Tyski Sport.

Sidorienkę zastąpił Pekka Tirkkonen. W CV 55-letniego Fina można znaleźć sześcioletnią pracę w fińskiej Liidze, w czasie której sięgnął z zespołem Saimaan Pallo (SaiPa) po brązowy medal i zdobył trofeum Kaleviego Numminena, które rokrocznie przyznawane jest najlepszemu trenerowi. Poza tym pracował w Szwajcarii, Niemczech, a ostatnio w Danii.

To szkoleniowiec z ogromnym doświadczeniem. Wierzymy, że wprowadzi do naszego zespołu świeżość i nowe rozwiązania taktyczne – dodał prezes tyszan.

Fiński trener nie miał zbyt wiele czasu na wdrożenie swojej myśli taktycznej. W zasadzie mógł zadbać jedynie o odpowiednie przygotowanie mentalne do tego starcia. Rozpalić w zawodnikach iskrę i obudzić w nich chęć wygrywania.

Wiadomo, że w tak krótkim czasie nie da się wiele zrobić, ale z dnia na dzień będziemy ciężko pracować, aby poprawić naszą grę. Cieszę się, że w zespole jest pozytywna energia – zaznaczył Tirkkonen.

A przecież w zespole pięciokrotnych mistrzów Polski jest wielu klasowych zawodników. Do grona najlepszych kreatorów gry w TAURON Hokej Lidze należy Alan Łyszczarczyk, który może pochwalić się 14 asystami na koncie. Wyszkoleniem technicznym imponuje Christian Mroczkowski, a w ostatnim czasie formą strzelecką błyszczy Filip Komorski. Są też Bartłomiej Jeziorski, Pawło Padakin i Illa Korenczuk, którzy również potrafią ukąsić. 

Nie da się ukryć, że sporo w tym spotkaniu będzie zależało od dyspozycji Tomáša Fučíka. Czeski golkiper, starający się o polski paszport, lubi pucharowe starcia. Zresztą pokazał to w zeszłym roku podczas półfinałowego starcia Pucharu Polski. Wówczas tyszanie pokonali w Oświęcimiu GKS Katowice 2:0 i był to ostatni triumf wicemistrzów Polski nad katowiczanami.

Jak będzie tym razem? Czy zadziała efekt „nowej miotły”? Odpowiedzi na te pytania poznamy około 22:00.

Warto wiedzieć…

* GKS Tychy sięgnął po Superpuchar Polski trzykrotnie, a ostatni raz ta sztuka udała im się w 2019 roku po pokonaniu 6:1 JKH GKS-u Jastrzębie. Katowiczanie to trofeum wznieśli raz – w poprzednim sezonie. W trzech edycjach triumfowała Comarch Cracovia, a w dwóch JKH GKS Jastrzębie.

* Obaj trenerzy dysponują na dzisiejszy mecz pełnymi składami. Do ekipy trójkolorowych po kontuzji ma wrócić Roman Rác, a w ostatnim starciu z Re-Plast Unią zagrał już skrzydłowy GieKSy Mateusz Bepierszcz, który z powodu nieprzyjemnego urazu pauzował przez ostatni miesiąc.

* Katowiczanie są zespołem, który zdobył najwięcej bramek (49) i stracił ich najmniej (26).

* Tyszanie są jednym z ostrzej grających zespołów w lidze. Zarobili aż 134 minuty karne, gorsze w tej statystyce jest tylko Podhale, na które sędziowie nałożyli o 15 minut więcej.

* Zarówno katowiczanie, jak i tyszanie dobrze radzą sobie w formacjach specjalnych. Do tej pory strzeliły po 11 bramek w przewadze. Tyszanie mogą pochwalić się w tym elemencie skutecznością 22 procent, a katowiczanie o 0,4 procent niższą. W osłabieniach nieco lepiej radzą sobie mistrzowie Polski - 87,8 %. Wynik ekipy z „piwnego miasta” jest o 2,4 % niższy.

* W przypadku braku rozstrzygnięcia w meczu po regulaminowych sześćdziesięciu minutach sędziowie zarządzą pięciominutową dogrywkę rozgrywaną systemem trzech na trzech. Jeśli nie poznamy w niej zwycięzcy, arbitrzy zaproszą obie drużyny do wykonywania przynajmniej pięciu serii rzutów karnych.

* Sędziami głównymi tego meczu będą Paweł Breske z Jastrzębia-Zdroju i Krzysztof Kozłowski z Sosnowca. Na liniach zobaczymy Sławomira Szachniewicza i Michała Gernego z Torunia.

* Mecz zostanie rozegrany na „Stadionie Zimowym” o 19:45. Z wysokości trybun nie obejrzy go zorganizowana grupa kibiców GKS-u Katowice. Telewizyjną transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi TVP Sport. Początek studia o 19:25. 

 


GARŚĆ STATYSTYK

GKS Katowice
Bilans bramek: 49-26
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 11
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 5
- w I tercji: 10
- w II tercji: 15
- w III tercji: 21

Bramki stracone:
- w przewadze: 1
- w osłabieniu: 6
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 7
- w II tercji: 7
- w III tercji: 12

Skuteczność gier w przewadze: 21,67 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 87,76 %

Najlepiej punktujący:
12 – Aleksi Varttinen (2 G + 10 A)
11 – Bartosz Fraszko (5 G + 6 A)
11 – Grzegorz Pasiut (4 G + 7 A)

Najlepsi strzelcy:
6 bramek – Santeri Koponen, Olii Iisakka
5 bramek – Bartosz Fraszko, Hampus Olsson
4 bramki – Grzegorz Pasiut, Sam Marklund

Najlepiej podający:
10 asyst – Aleksi Varttinen
9 asyst – Joona Monto
7 asyst – Grzegorz Pasiut

Najwięcej minut karnych:
16 – Aleksi Varttinen
12 – Grzegorz Pasiut
10 – Joona Monto, Olii Iisakka

Bramkarze:

John Murray
mecze: 10
skuteczność interwencji – 92,51 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,25
średnia obronionych strzałów – 28,4
czyste konta: 0

Michał Kieler
mecze: 2
skuteczność interwencji – 94,74 %
średnia wpuszczonych bramek – 1,5
średnia obronionych strzałów – 27
czyste konta: 0

GKS Tychy
Bilans bramek: 31-28
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 11
- w osłabieniu: 1
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 8
- w II tercji: 8
- w III tercji: 14

Bramki stracone:
- w przewadze: 2
- w osłabieniu: 7
- do pustej bramki: 3
- w I tercji: 5
- w II tercji: 12
- w III tercji: 10

Skuteczność gier w przewadze: 22 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 85,42 %

Najlepiej punktujący:
15 – Alan Łyszczarczyk (1 G + 14 A)
9 – Filip Komorski (5 G + 4 A)
7 – Pawło Padakin (5 G + 2 A)

Najlepsi strzelcy:
5 bramek – Filip Komorski, Pawło Padakin
3 bramki – Illa Korenczuk, Christian Mroczkowski, Radosław Galant
2 bramki – Bartłomiej Pociecha, Roman Rác

Najlepiej podający:
14 asyst – Alan Łyszczarczyk
4 asysty – Filip Komorski, Oskar Jaśkiewicz, Bartłomiej Jeziorski, Illa Korenczuk
3 asysty – Bartłomiej Pociecha, Christian Mroczkowski, Olli Kaskinen

Najwięcej minut karnych:
27 – Filip Komorski
19 – Jan Jaroměřský
12 – Oskar Jaśkiewicz, Alan Łyszczarczyk

Bramkarze:

Tomáš Fučík
mecze: 11
skuteczność interwencji – 92,9 %
średnia wpuszczonych bramek – 2,14
średnia obronionych strzałów – 27,36
czyste konta: 1

Kamil Lewartowski
mecz: 1
skuteczność interwencji – 85,71 %
średnia wpuszczonych bramek – 3,07
średnia obronionych strzałów – 6
czyste konta: 0

BEZPOŚREDNIE MECZE
GKS Katowice - GKS Tychy 3:2 k. (1:0, 1:1, 0:1, 0:0, 1:0)
GKS Tychy - GKS Katowice 2:5 (0:1, 0:1, 2:3)
GKS Katowice - GKS Tychy 3:1 (0:0, 1:0, 2:1)

GKS Katowice
Bilans bramek: 11-5
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 3
- w osłabieniu: 1
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 2
- w II tercji: 3
- w III tercji: 5

Bramki stracone:
- w przewadze: 0
- w osłabieniu: 2
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 0
- w II tercji: 1
- w III tercji: 4

Skuteczność gier w przewadze: 25 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 83,34 %

Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Tychy:
4 – Bartosz Fraszko (2 G + 2 A)

Najlepsi strzelcy GKS-u Katowice w meczach z GKS-em Tychy:
2 – Bartosz Fraszko, Santeri Koponen

Najlepiej asystujący zawodnicy GKS-u Katowice w meczach z GKS-em Tychy:
2 – Bartosz Fraszko, Noah Delmas, Olli Iisakka, Sam Marklund, Joona Monto, Aleksi Varttinen

Najwięcej minut na ławce kar:
8 – Grzegorz Pasiut

Bramkarz:
John Murray – 94,51% (obronił 86 z 91 strzałów) – czas gry 185 minut

GKS Tychy
Bilans bramek: 5-11
Bramki zdobyte:
- w przewadze: 2
- w osłabieniu: 0
- do pustej bramki: 0
- w I tercji: 0
- w II tercji: 1
- w III tercji: 4

Bramki stracone:
- w przewadze: 1
- w osłabieniu: 3
- do pustej bramki: 2
- w I tercji: 2
- w II tercji: 3
- w III tercji: 5

Skuteczność gier w przewadze: 16,66 %
Skuteczność gier w osłabieniu: 75 %

Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Katowice:
4 – Alan Łyszczarczyk (4 A)

Najlepsi strzelcy GKS-u Tychy w meczach z GKS-em Katowice:
2 – Filip Komorski

Najlepiej asystujący zawodnicy GKS-u Tychy w meczach z GKS-em Katowice:
4 – Alan Łyszczarczyk

Najwięcej minut na ławce kar:
6 – Alan Łyszczarczyk, Pawło Padakin

Bramkarze:
Tomáš Fučík – 92,63% (obronił 88 z 95 strzałów) – czas gry 163 minut i 52 sekund
Kamil Lewartowski – 85,71% (obronił 6 z 7 strzałów) – czas gry 19 minut i 33 sekundy

Opracowali: Radosław Kozłowski, Mikołaj Hoder
Zdjęcia: Klaudia Baron

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Hokejowy1964
    2023-10-18 12:21:36

    Zapowiada się super meczycho ! Wszystko jest dziś możliwe, to tylko jeden mecz i o wszystkim zadecyduje dyspozycja dnia. Oby pasiaki nie przeszkadzały i niech wygra lepszy.

    • mar62
      2023-10-18 12:45:04

      Na razie macie psychologiczną przewagę, bo nasi pod wodzą nowego trenera muszą się odbudować , ale każda passa się kiedyś kończy, może teraz , dobrego szpilu życzę

  • hubal
    2023-10-18 13:04:08

    na pierwszym treningu pod nowym kołczem nasi głównie ćwiczyli strzały
    obaczymy czy Fińczyk dotarł do głów grajków

  • jastrzebie
    2023-10-18 17:44:57

    Będą chcieli się pokazać przy nowym trenerze.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe