Adam Kiedewicz zdobył swojego pierwszego gola w meczu o punkty w barwach nowej drużyny. Tak się złożyło, że "ustrzelił" klub, który wiosną zrezygnował z jego usług, a jego obecny zespół rozgromił ten były.
Kiedewicz wpisał się dziś na listę strzelców w meczu niemieckiej ligi DEL2 pomiędzy Selber Wölfe a Dresdner Eislöwen. Zdobył gola w 14. minucie, podwyższając już wówczas wynik na 5:0 w piorunującej pierwszej tercji "Wilków". Ostatecznie on i jego koledzy rozbili gości z Drezna 7:0.
Po golu i 2 asysty zaliczyli Marco Pfleger i najlepiej punktujący w całej lidze Kanadyjczyk Josh Winquist, bramkę i asystę Donat Peter, a oprócz nich i Kiedewicza bramki trafiali także: Nikita Krymskiy, Carson McMillan i Daniel Schwamberger. Z kolei bramkarz Kevin Carr zanotował "czyste konto" broniąc 35 strzałów, bo goście w tym elemencie mieli dość zaskakującą jak na porażkę 0:7 przewagę 35-20.
Kiedewicz wystąpił w trzecim ataku bawarskiej drużyny. Oddał 2 celne strzały na bramkę i zaliczył wynik +1 w statystyce +/-. Był to jego drugi występ i pierwszy gol w ligowym meczu Wölfe.
Poprzednie 3 sezony spędził właśnie w ekipie dzisiejszych rywali, dla których rozegrał łącznie 142 mecze i zdobył 35 punktów. Po ostatnich rozgrywkach znalazł się w licznej grupie zawodników, których władze Eislöwen nie widziały dalej w składzie i pożegnano się z nim. Obecny sezon zaczął od kontuzji, ale w piątek wrócił do gry i zadebiutował w nowych barwach w oficjalnym meczu.
Po 4 kolejkach Selber Wölfe zajmują w niemieckiej drugiej klasie rozgrywkowej 6. miejsce na 14 drużyn. W następnym meczu w piątek podejmą Kassel Huskies.
Selber Wölfe - Dresdner Eislöwen 7:0 (5:0, 1:0, 1:0)
1:0 Winquist - Peter 1:04
2:0 Peter - Pfleger - Winquist 4:06
3:0 Krymskiy - Gläßl - Winquist 7:01
4:0 Pfleger 13:13
5:0 Kiedewicz 13:23
6:0 McMillan - Pfleger - Gläßl 27:18
7:0 Schwamberger - Gelke 53:27
Strzały: 20-35.
Minuty kar: 10-8.
Widzów: 2 300.
Czytaj także: